Weekend z TV - 25-26.VIII.

Autor: [press]
Data publikacji: 24 sierpnia 2007


25-26.VIII.




ale kino!

 

 

ZAGRAJ TO JESZCZE RAZ, SAM

 

(Play It Again, Sam)
komedia, USA, 1972, 85 min

reżyseria: Herbert Ross
obsada: Woody Allen, Diane Keaton, Tony Roberts, Jerry Lacy

premiera w ale kino!: 25 sierpnia 2007
najbliższe emisje: 25 sierpnia, sobota, godz. 20:00
28 sierpnia, wtorek, godz. 15:30
5 września, środa, godz. 22:20

Woody Allen oraz Diane Keaton, jego ówczesna partnerka i muza, w ekranizacji sztuki samego Allena, o miłości do filmu, fascynacji ekranowymi romansami i bezskutecznych próbach wcielenia ideału w życie.

Choć żaden z jego filmów nie stał się przebojem kasowym, trudno wyobrazić sobie dziś kino bez Woody'ego Allena. Prześmiewca-erotoman, jak zwykło się o nim mówić, ma już na koncie dwa Oscary (żadnego nie odebrał), dwie nagrody w Berlinie, nagrodę FIPRESCI w Cannes i dwie nagrody (w tym za całokształt pracy) w Wenecji. Mimo skończonych 72 lat nie przestaje kręcić filmów - i nie traci formy.

Choć "Zagraj to jeszcze raz, Sam" wyreżyserował, zamiast twórcy "Anie Hall", HERBERT ROSS, reżyser nagrodzonego Złotym Globem "Punktu zwrotnego" (1977), z oczywistych względów film jest na wskroś allenowski. Autor sztuki i opartego na niej scenariusza, Woody Allen wciela się tu również w główną postać Allana Felixa. Jest neurotycznym - jak zwykle u Allena - krytykiem filmowym, zakochanym w "Casablance" i nieudolnie naśladującym Humpreya Bogarta. Po rozstaniu z żoną bezskutecznie próbuje zaleczyć rany. Pomóc mają mu w tym przyjaciele, Dick (Tony Roberts) i jego żona Linda (Diane Keaton). O romantyczną miłość jednak coraz trudniej, więc kolejne randki Allana nie przynoszą żadnego pokrzepienia dla uczuć. Wreszcie nieokrzesany krytyk odkrywa, że już stracił dla kogoś głowę. Na nieszczęście wybranką jest Linda, żona najlepszego przyjaciela.

"Jeśli jest gdzieś człowiek kina i teatru, który dość dokładnie odpowiada witkacowskiemu widzeniu świata i sztuki w owym konwencyjnym poplątaniu sensu i bezsensu, jest nim niewątpliwie Woody Allen" - pisał po polskiej teatralnej premierze "Zagraj to jeszcze raz, Sam" Tadeusz Nyczek. W swojej sztuce, a później w scenariuszu do filmu Rossa, Allen stworzył postać, która jak - być może - nikt inny wyrasta z niezwykłego spotkania broadwayowskiego teatru i hollywoodzkiego kina. Jego Allan Felix - alter ego twórcy, nie zna prawdziwego życia: imponuje jako człowiek teatralny i filmowy, bawi jako wieczny sceptyk, neurotyk, domorosły filozof i ironista.

O "Zagraj to jeszcze raz, Sam" pisano, że jest to hołd złożony "Casablance", w której zawiera się kwintesencja kina tego okresu. Allena kino fascynowało zresztą od zawsze. Godzinami przesiadywał na wybranych seansach jako dziecko, jako dorosły - mimo braku filmowego wykształcenia - z odwagą prowadził ironiczną grę z mistrzami X Muzy i ulubionymi gatunkami. "Nie chodzi o intelektualne popisy, ale o autentyczną fascynację ruchomymi obrazkami. To dlatego przecież w okularach bohatera 'Zagraj to jeszcze raz, Sam' odbijają się sceny z 'Casablanki', a w 'Tajemnicy morderstwa na Manhattanie' w kinie wyświetlany jest 'Obywatel Kane' Wellesa" - pisał Paweł Felis na łamach "Gazety Wyborczej". Herbertowi Rossowi, byłemu baletmistrzowi i choreografowi, udało się w "Zagraj to jeszcze raz..." zachować klimat innych filmów Allena i jednocześnie spojrzeć na bohaterów naczelnego prześmiewcy Ameryki z nowej, zewnętrznej perspektywy. Doceniło to jury hiszpańskiego festiwalu Fotogramas de Plata, nagradzając obraz w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.

 


POIROT: ZERWANE ZARĘCZYNY

(Agatha Christie's Poirot "Sad Cypress")
film kryminalny, Wlk. Brytania, 2003, 93 min

reżyseria: David Moore
obsada: David Suchet, Elisabeth Dermot Walsh, Rupert Penry-Jones, Kelly Reilly

premiera w ale kino!: 26 sierpnia 2007
najbliższe emisje: 26 sierpnia, niedziela, godz. 20:00
30 sierpnia, czwartek, godz. 21:45

Genialny detektyw próbuje uwolnić czarującą Elinor od zarzutu podwójnego morderstwa, ale podczas śledztwa sam zaczyna mieć wątpliwości co do niewinności swojej klientki.

Elinor Carlisle (Elisabeth Dermot Walsh), po otrzymaniu ohydnego anonimu, jedzie wraz z narzeczonym Roddym (Rupert Penry-Jones) do chorej ciotki Laury (Diana Quick). Na miejscu narzeczony Elinor zaczyna interesować się córką ogrodnika, Mary Gerrard (Kelly Reilly). Oburzona dziewczyna zrywa zaręczyny. Wkrótce ciotka Laura i Mary umierają, otrute morfiną. Elinor zostaje oskarżona o podwójne morderstwo. Herkules Poirot (David Suchet) postanawia jej pomóc i odkryć tożsamość prawdziwego mordercy. W trakcie śledztwa zaczyna mieć jednak wątpliwości co do niewinności swojej klientki. Mary bez wątpienia była przeciez rywalką Elinor. W dodatku ciotka Laura zapisała dziewczynie wielki spadek, który - wobec zaistniałej sytuacji - ma trafić w ręce Elinor.

Herkules Poirot to fikcyjna postać stworzona na kartach powieści Agathy Christie. Jego literacki życiorys zaczyna się w Belgii, gdzie przyszły detektyw przychodzi na świat. Pierwsze kroki stawia w oddziałach belgijskiej policji, a po I wojnie światowej przenosi się do Anglii i rozpoczyna drugą karierę - prywatnego detektywa. Jego znakiem rozpoznawczym jest ubiór dandysa i starannie wypielęgnowane wąsy, a także obsesyjne dbanie o porządek i uwielbienie dla symetrii. Poirot gardzi tradycyjnymi metodami śledczymi do tego stopnia, że zakłada się ze swoim przyjacielem i współpracownikiem Arthurem Hastingsem, że może rozwiązać zagadkę przy pomocy swoich "małych szarych komórek" nie ruszając się z krzesła. Jak inni wielcy detektywi - Sherlock Holmes czy pana Marple - jest też stanu wolnego.

Poirot bardzo wcześnie zaczął fascynować filmowców. W jego niepozorną postać wcielali się m.in. Tony Randall, Albert Finney ("Morderstwo w Orient Expressie"), Alfred Molina i Peter Ustinov ("Śmierć na Nilu"). W latach 90. powstał też cieszący się ogromną popularnością serial telewizyjny "Poirot" z Davidem Suchetem w roli głównej - przez wielu uważanym za najlepsze wcielenie belgijskiego detektywa. "Poirot: Zerwane zaręczyny" jest jedną z jego części. Jej reżyserii podjął się DAVE MOORE, znany głównie jako twórca mini serialu "Saga rodu Forsyte'ów". Obok Sucheta wystąpili m.in. Elisabeth Dermot Walsh, znana z "Miłości w zimnym klimacie", gdzie partnerowała Rosamund Pike, Rupert Penry-Jones, którego można było oglądać we "Wszystko gra" Woody'ego Allena i Kelly Reilly, czyli Wendy ze "Smaku życia" - brytyjska aktorka, której kariera nabrała ostatnio tempa. Reilly zagrała m.in. w "Rozpustniku" obok Johnny'ego Deppa, w "Dumie i uprzedzeniu" Joe Wrighta i w "Pani Henderson", gdzie wcieliła się w Maureen, gwiazdę rozbieranego teatru, która tragicznie przypłaca zawód miłosny.

 

 

____________________________________________________________



zoneEUROPA




COTTON CLUB

(THE COTTON CLUB)

Najbliższe emisje:
24.08.2007 godz. 02:15
25.08.2007 godz. 22:05

dramat sensacyjny
USA, 1984
123 min.
Reżyseria: Francis Ford Coppola
Obsada: Richard Gere, Gregory Hines, Diane Lane, Lonette McKee, Bob Hoskins, James Remar, Nicolas Cage, Allen Garfield, Fred Gwynne, Gwen Verdon, Lisa Jane Persky, Maurice Hines, Laurence Fishburne

Cotton Club - słynny, nowojorski klub jazzowy położony w Harlemie. Szczególną sławę zawdzięcza swojej działalności w latach 20. i 30., kiedy to był mekką muzyków, jak i przystanią lokalnych mafiosów. W czasach prohibicji i zbliżającego się Wielkiego Kryzysu miejsce to, niczym w kalejdoskopie, ukazywało obraz Ameryki: konglomerat przestępców, śmietanki towarzyskiej oraz twórców jazzu. Coppoli oraz współscenarzyście, znanemu pisarzowi Mario Puzo, miejsce to wydało się idealne na opowieść filmową.

Jest rok 1928. Biały muzyk, trębacz Dixie Dwyer, grywa z murzyńskimi zespołami jazzowymi. Przypadkiem ratuje życie znanemu gangsterowi, Dutchowi Schultzowi. W dowód wdzięczności mafioso oferuje muzykowi pracę: ma on akompaniować na wielkim przyjęciu kochance Schultza, szansonistce Verze Cicero. Kłopoty Dixie'ego zaczynają się z chwilą spotkania pięknej Very.

Sama fabuła jest pretekstem do wycieczki w świat przedwojennego Nowego Jorku. Twórcy postanowili połączyć fakty i fikcję: występują postacie i wydarzenia autentyczne i zmyślone. Oddanie klimatu czasu prohibicji, ciemnych interesów, "złotej" ery jazzu, biedy, korupcji i rasizmu koresponduje z hołdem oddanym samemu fenomenowi kina. Film parafrazuje estetykę amerykańskiego kina lat 30. - musicalu czy klasycznych filmów gangsterskich. Sposób montażu (charakterystyczne dla filmu niemego przejścia między scenami), statyczność ujęć typowa dla kina tamtej epoki powoduje, że świat przedstawiony ulega odrealnieniu. Pozostaje zabawa w kino, ironiczna, lecz również sentymentalna wycieczka w przeszłość. Wydaje się, że Coppola polemizuje również z "przyszytą" mu etykietką twórcy kina mafijnego. To, co było siłą i wyznacznikiem stylu słynnego Ojca chrzestnego jest tutaj ukazane w krzywym zwierciadle, z dużą dozą dystansu i autoironii. Na uwagę zasługują dbałość inscenizatorska oraz ścieżka dźwiękowa. Cotton Club, mimo zawrotnej sumy włożonej w produkcje (ok. 50 mln dolarów), poniósł klęskę finansową. Wydaje się, że oczekiwania krytyki i widzów były odmienne od wizji Coppoli. Spodziewano się kolejnego twardego, męskiego, mafijnego kina. Twórcy poszli jednak inną drogą. Cotton Club oglądany po latach zyskuje należyty blask. Film otrzymał dwie nominacje do Oscara (1985) i nagrodę BAFTA za najlepsze kostiumy w roku 1986.

 

 

/materiały informacyjne stacji telewizyjnych/ 


 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij