zapraszają na spotkanie z księgarskim thrillerem
Agnieszki Pietrzyk
OBEJRZYJ SIĘ KRÓLU
spotkanie poprowadzi Anna Sobecka
28 lutego (kryminalny czwartek)
godzina 18:00
Filia nr 2 WiMBP w Gdańsku Biblioteka Oliwska
ul. Opata J. Rybińskiego 9
Gdańsk Oliwa
Agnieszka Pietrzyk
Urodziła się 1975 r. w Elblągu. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. Na tej samej uczelni zrobiła doktorat z nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Swoje teksty publikowała w „Twórczości”, „Przeglądzie Humanistycznym”, „Ruchu Literackim”, „Akancie”, „Parnasiku”. Wyznaje zasadę, że największym grzechem pisarza jest tworzenie literatury nudnej i nijakiej. Rozpoczynając pracę nad swoim pierwszym thrillerem „Obejrzyj się Królu”, postanowiła, że stworzy powieść niebanalną i wciągającą. Jej kolejne powieści też będą thrillerami, albowiem ten rodzaj literatury najpełniej umożliwia konstruowanie intrygującej i tajemniczej fabuły.
Agnieszka Pietrzyk, której debiutowi naukowemu sekundowałem z uznaniem,oferuje powieść zasobną w momenty grozy i fantastyki. Ten typ beletrystyki "wynaleźli" romantycy, a spopularyzowali następcy. Autorce
udało się dorzucić do ich repertuaru nowe pomysły, m.in. pomysł unicestwiania wzrokiem ("zjadania") pisma przez jedną z postaci. Dobrze też, że w powieści /Obejrzyj się/ /Królu/ nie ma powtórki motywu niezwykłego herosa: bohaterem jest tu ktoś (jakby powiedział Słowacki) podług miary krawca, a nie miary Fidiasza. Takiemu właśnie komuś, na dodatek pospolitemu egoiście, przychodzi odkrywać, że "dziwny jest ten
świat" i zderzać się z niepokojącymi komplikacjami własnej psychiki
prof. Józef BachórzOBEJRZYJ SIĘ KRÓLU Niebanalna i wciągająca współczesna powieść grozy. Thriller pełen klaustrofobicznych korytarzy, mrocznych zakamarków, niepokojących książek, niewytłumaczalnch zjawisk i dziwacznych postaci.
„Gdybym wtedy nie wszedł do tej księgarni, nie spotkałby mnie później ten cały koszmar. Z zewnątrz księgarnia wyglądała niepozornie. Za szybą ustawiono kilka książek, które nie wabiły ani kolorem, ani tytułem. Poszedłbym dalej, gdyby nie to, że otworzyły się drzwi i wionął na mnie zapach druku, drewna, kurzu i jeszcze czegoś, co określiłbym jako woń starości.”
/materiały promocyjne Wydawnictwa i Instytucji/