Obejrzyj się, królu, Agnieszka Pietrzyk

Autor: [press]
Data publikacji: 12 lutego 2008

Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika

Oliwski Klub Kryminału przy Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku
oraz
Wydawnictwo Replika


zapraszają na spotkanie z księgarskim thrillerem



Agnieszki Pietrzyk


OBEJRZYJ SIĘ KRÓLU



spotkanie poprowadzi Anna Sobecka





28 lutego (kryminalny czwartek)
godzina 18:00
Filia nr 2 WiMBP w Gdańsku Biblioteka Oliwska
ul. Opata J. Rybińskiego 9
Gdańsk Oliwa




Agnieszka Pietrzyk

Urodziła się 1975 r. w Elblągu. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. Na tej samej uczelni zrobiła doktorat z nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. Swoje teksty publikowała w „Twórczości”, „Przeglądzie Humanistycznym”, „Ruchu Literackim”, „Akancie”, „Parnasiku”. Wyznaje zasadę, że największym grzechem pisarza jest tworzenie literatury nudnej i nijakiej. Rozpoczynając pracę nad swoim pierwszym thrillerem „Obejrzyj się Królu”, postanowiła, że stworzy powieść niebanalną i wciągającą. Jej kolejne powieści też będą thrillerami, albowiem ten rodzaj literatury najpełniej umożliwia konstruowanie intrygującej i tajemniczej fabuły.

 
Agnieszka Pietrzyk, której debiutowi naukowemu sekundowałem z uznaniem,oferuje powieść zasobną w momenty grozy i fantastyki. Ten typ beletrystyki "wynaleźli" romantycy, a spopularyzowali następcy. Autorce
udało się dorzucić do ich repertuaru nowe pomysły, m.in. pomysł unicestwiania wzrokiem ("zjadania") pisma przez jedną z postaci. Dobrze też, że w powieści /Obejrzyj się/ /Królu/ nie ma powtórki motywu niezwykłego herosa: bohaterem jest tu ktoś (jakby powiedział Słowacki) podług miary krawca, a nie miary Fidiasza. Takiemu właśnie komuś, na dodatek pospolitemu egoiście, przychodzi odkrywać, że "dziwny jest ten
świat" i zderzać się z niepokojącymi komplikacjami własnej psychiki


prof. Józef Bachórz



OBEJRZYJ SIĘ KRÓLU

 
Niebanalna i wciągająca współczesna powieść grozy. Thriller pełen klaustrofobicznych korytarzy, mrocznych zakamarków, niepokojących książek, niewytłumaczalnch zjawisk i dziwacznych postaci.

„Gdybym wtedy nie wszedł do tej księgarni, nie spotkałby mnie później ten cały koszmar. Z zewnątrz księgarnia wyglądała niepozornie. Za szybą ustawiono kilka książek, które nie wabiły ani kolorem, ani tytułem. Poszedłbym dalej, gdyby nie to, że otworzyły się drzwi i wionął na mnie zapach druku, drewna, kurzu i jeszcze czegoś, co określiłbym jako woń starości.



/materiały promocyjne Wydawnictwa i Instytucji/

Udostępnij