Nagroda Wielkiego Kalibru 2019

Autor:
Data publikacji: 02 czerwca 2019

Szesnasta edycja Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2019 przyniosła wiele wrażeń. Podczas Gali Wręczenia Nagrody Wielkiego Kalibru poznaliśmy aż siedmiu zwycięzców. Nagrodę Wielkiego Kalibru zdobył Robert Małecki za powieść „Skaza”.

Robert Małecki za powieść „Skaza” odebrał Nagrodę ufundowaną przez Prezydenta Miasta Wrocławia Pana Jacka Sutryka (w wysokości 25 000 złotych) oraz statuetkę z rąk samego Prezydenta. Przewodniczący Kapituły Nagrody Wielkiego Kalibru prof. Zbigniew Mikołejko w laudacji wyznał, że opinia Jury była mocno jednoznaczna. Nagrodę przyznano z kilku powodów: po pierwsze „Skaza” to opowieść o małym mieście, po drugie – to opowieść socjalna. Trzecim argumentem było poruszenie problemu skazy, niezawinionej winy. Ponadto w przekonaniu Jury to powieść doskonale skonstruowana. Odbierając nagrodę, Robert Małecki powiedział, że choć Mariusz Czubaj sugerował, iż zostanie ona wydana na prywatny koncert Dżemu, żona wspominała o remoncie.

 

Wręczając Nagrodę, Prezydent zapewnił, że kolejne edycje festiwalu odbędą się we Wrocławiu, bowiem Międzynarodowy Festiwal Kryminału wpisał się na stałe we wrocławski pejzaż. Dodał też, że miasto Wrocław może być i jest stolicą kryminału przede wszystkim dzięki dwóm osobom: Ewie Mańkowskiej-Grin i Irkowi Grinowi.

Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru za całokształt twórczości w tym roku otrzymał Bernard Minier. Wręczył mu ją Dyrektor Biura Promocji Miasta i Turystyki Radosław Michalski. Zaznaczył przy tym, że jest mu niezmiernie miło, że Wrocław może przyznać Nagrodę Wielkiego Kalibru tak wielkiemu autorowi. Bernard Minier przyznał, że uszczęśliwia go odbieranie nagrody, którą wcześniej dostali wielcy, podziwiani przez niego pisarze, tacy jak Mankell czy Nesbø. Francuski pisarz zadedykował nagrodę swoim polskim czytelnikom, dzięki którym tutaj trafił.

Po raz kolejny swoją nagrodę przyznali również czytelnicy. Nagroda Czytelników Wielkiego Kalibru w postaci statuetki powędrowała do rąk Wojciecha Chmielarza, któremu w tym roku udało się zdobyć podwójną nominację do Nagrody. Czytelnicy zdecydowali: wygrało „Żmijowisko”. Nagrodę wręczył Michał Fajbusiewicz – legenda dziennikarstwa kryminalnego w Polsce, ambasador i prowadzący telewizji Crime+Investigation Polsat. Zwycięzca otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 5000 złotych, ufundowaną przez telewizję Crime+Investigation Polsat. Michał Fajbusiewicz przyrzekł zwycięzcy, że wreszcie przeczyta któryś z jego kryminałów, zaś Wojciech Chmielarz, dziękując za nagrodę, zaznaczył, że jest ona dla niego bardzo ważna, ponieważ stanowi dowód, że czytelnicy doceniają to, co pisze.

 

By uczcić pamięć zmarłej Janiny Paradowskiej, wieloletniej przewodniczącej Kapituły Nagrody Wielkiego Kalibru, Fundacja Świat ma Sens przyznała Nagrodę Specjalną im. Janiny Paradowskiej. Oprócz pamiątkowej tabliczki zwycięzca otrzymał roczną prenumeratę „Polityki” oraz Miesięcznika „Kraków” od Fundacji Świat ma Sens. Nagrodę zdobył Igor Brejdygant za powieść „Rysa”. Wręczyła ją prof. Małgorzata Omilanowska, która uzasadniła decyzję Jury tym, że autor stworzył w powieści znakomitą, przekonującą postać kobiecą. Ponadto cała książka została napisana bardzo konsekwentnie i spójnie.

Już po raz drugi Miasto Wrocław ufundowało również nagrodę dla uczestników Kryminalnych Warsztatów Literackich. W tym roku odbyła się jedenasta edycja konkursu na opowiadanie kryminalne z Wrocławiem w tle, zorganizowana przez Miasto Wrocław i Wydawnictwo EMG. Laureaci wzięli udział w warsztatach, które odbyły się podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2019 w dniach 30 maja – 1 czerwca. Nagrody dla opowiadań, w których Wrocław został pokazany najpiękniej (autorstwa: Anny Bernaczyk, Anny Kowalskiej i Katarzyny Zielińskiej), wręczyła Joanna Rańda z Biura Promocji i Turystyki we Wrocławiu.

Niespodziewaną muzyczną rewelacją tegorocznej Gali był performance jazzowego kwartetu Kornet Olemana. Ta enigmatyczna formacja pod przewodnictwem saksofonisty tenorowego Mariusza Czubaja zagrała swój pierwszy i według prowadzącego Galę Irka Grina ostatni koncert w karierze. W tym epokowym wydarzeniu wzięli udział: Tomasz Koper na koktajlowym zestawie perkusyjnym, Maciej Sadowski na kontrabasie oraz Michał Wandzilak na klawiszach.

Robert Małecki (ur. 1977) – politolog, filozof i dziennikarz, ale przede wszystkim miłośnik kryminałów i thrillerów oraz nowej zabawki – czytnika ebooków; szczęśliwy uczestnik warsztatów kreatywnego pisania realizowanych w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu, a także tych organizowanych przez Maszynę do Pisania; laureat ogólnopolskich konkursów na opowiadanie kryminalne (MFK Wrocław i Kryminalna Piła). Jeśli w jego głowie nie pulsuje bas Bena Otręby i nie rozbrzmiewają solówki Jurka Styczyńskiego, znaczy, że jest chory. Do tej pory nie był.

Kapituła Nagrody Wielkiego Kalibru w składzie: prof. Zbigniew Mikołejko (przewodniczący), Witold Bereś, prof. Anna Gemra, prof. Inga Iwasiów, dr Anna Marchewka, prof. Małgorzata Omilanowska i Grzegorz Sowula.

 Pozostali autorzy nominowani do Nagrody Wielkiego Kalibru 2019 to: Igor Brejdygant („Rysa”), Wojciech Chmielarz („Cienie”), Wojciech Chmielarz („Żmijowisko”), Mariusz Czubaj („Dziewczynka z zapalniczką”), Marta Guzowska („Ślepy archeolog”), Maciej Siembieda („Miejsce i imię”).

fot. Max Pflegel

Udostępnij