Długi weekend w TV

Autor: [press]
Data publikacji: 30 kwietnia 2008

Długi weekend z TV - 01 - 04.V

 

 

Romeo musi umrzeć

Film sensacyjny, USA, 2000
reż.: Andrzej Bartkowiak
 

TVN: Piątek 20:00


Współczesna wersja "Romea i Julia" Szekspira. Han Sing (Jet Li), były oficer policji z Hongkongu, ucieka z więzienia i wyrusza do Stanów Zjednoczonych. Jedzie tam z zamiarem schwytania ludzi, którzy przyczynili się do śmierci młodszego brata. Jego ojciec jest przywódcą azjatyckiego gangu, a chłopak zginął w wyniku
porachunków z konkurencyjną grupą, której szefem jest niejaki Isaak (Delroy Lindo). Hang zakochuje się w córce Isaaka (Aaliyah)... Film Andrzeja Bartkowiaka, wybitnego operatora pracującego w Hollywood.



Życie na podsłuchu

Film obyczajowy, Niemcy, 2006
reż.: Florian Henckel-Donnersmarck
 

CANAL+ Film: Sobota 20:00




Rok 1984. Hauptmann, agent NRD-owskiej Stasi, zbiera materiały obciążające znanego dramaturga i jego partnerkę, popularną aktorkę. Z biegiem czasu zaczyna darzyć ich coraz większą sympatią. Przechodzi przemianę duchową. Oscar za 2006 rok.




Deja Vu (1989)


Deja Vu Komedia kryminalna, (Polska,ZSRR, 1989)
czas 125 min.


HBO 2: Piątek 17:40

 

Nowy Orlean. Na promie, na którym świętują amerykańscy marynarze z "USS Nimitz" i ich rodziny wybucha bomba o wielkiej sile. Giną wszyscy pasażerowie - ponad 500 osób. Doświadczony agent federalny Doug Carlin (Denzel Washington) ma odnaleźć sprawcę zamachu. Krótko po tragedii z rzeki zostają wyłowione zwłoki młodej kobiety, Claire Kuchever (Paula Patton). Carlin uważa, że nie jest ona ofiarą zamachu na promie, mimo że ktoś bardzo chce, by tak sądzono. Do śledztwa włączona zostaje specjalna jednostka FBI pod kierownictwem Jacka McCready'ego (Bruce Greenwood). Dzięki supernowoczesnej technologii agenci mogą cofnąć się w czasie o około cztery dni i sprawdzić, kto podłożył bombę. Agent Andrew Pryzwarra (Val Kilmer) prosi o pomoc Carlina. Ten, poprzez niezwykłą podróż w czasie, za wszelką cenę chce zapobiec tragedii na promie oraz ocalić życie Claire.



Ściśle tajne


Breach Kryminał/Dramat/Thriller, (USA, 2007)
czas 115 min.


CANAL+: Niedziela 20:00



Film oparty na prawdziwych wydarzeniach. Początkujący agent FBI Eric O'Neill wchodzi w grę o władzę ze swoim szefem, Robertem Hanssenem, który został ostatecznie skazany za sprzedawanie tajemnic Związkowi Radzieckiemu.






MILLION DOLLAR HOTEL


(The Million Dollar Hotel)
melodramat, Niemcy/USA/Wlk. Brytania, 2000, 117 min

reżyseria: Wim Wenders
obsada: Jeremy Davies, Mel Gibson, Milla Jovovich, Jimmy Smits


premiera w ale kino!: 28 marca 2008
najbliższe emisje: 1 maja, czwartek, godz. 14:00

 


Poetycka metafora ubrana w kostium czarnego kryminału. "Million Dollar Hotel" to prawdziwa parada gwiazd w ekscentrycznym filmie: mistrz kina artystycznego Wim Wenders realizuje scenariusz lidera U2 Bono, za kamerą staje wybitny operator Phedon Papamichael, a przed nią występuje plejada aktorskich znakomitości, od Milli Jovovich po Mela Gibsona. Wbrew nazwie Million Dollar Hotel nie jest elegancką, pięciogwiazdkową placówką, lecz podupadłym pensjonatem dla społecznych wyrzutków w Los Angeles. W hotelu dochodzi do tragedii: jeden z jego mieszkańców, niespełniony artysta imieniem Izzy (Tim Roth) ginie w dość niejasnych okolicznościach. O lokatorów hotelu mało kto dba, ale tak się składa, że Izzy okazuje się zbuntowanym synem pewnego milionera. Na miejsce wypadku przybywa bezceremonialny agent federalny Skinner (Mel Gibson). Jego misja polega na wyjaśnieniu czy Izzy popełnił samobójstwo, czy też padł ofiarą morderstwa. Zadanie nie jest łatwe. Million Dollar Hotel zaludniony jest przez niebieskie ptaki, byłych pacjentów szpitali psychiatrycznych, oryginałów i outsiderów. Można tu spotkać między innymi walczącego Indianina, świętą jawnogrzesznicę, a nawet piątego Beatlesa, który od lat bezskutecznie dopomina się o uznanie i honoraria. Krótko mówiąc Million Dollar Hotel jest jednym wielkim domem wariatów. Chłodno i logicznie myślący agent Skinner popełni jednak wielki błąd, nie doceniając sprytu i inteligencji hotelowych szaleńców, a także czynnika wymykającego się policyjnym kategoriom - siły miłości.

 
WIM WENDERS zawsze cenił muzykę rockową, miał też wielu przyjaciół wśród samych muzyków. Należy do nich lider U2 Bono, z którym niemiecki reżyser nawiązał współpracę tworząc ścieżkę dźwiękową do filmu "Aż na koniec świata" z 1991 roku. Kilka lat później Bono pokazał Wendersowi scenariusz, "Million Dollar Hotel" prosząc o kilka rad. Niemiecki mistrz tak bardzo zaangażował się w doradzanie rockmanowi, że w końcu sam ów
scenariusz wyreżyserował.



FARGO


dramat, USA, 1996, 94 min

reżyseria: Joel Coen
obsada: Steve Buscemi, William H. Macy, Peter Stormare, Frances McDormand


premiera w ale kino!: 1 maja 2008
najbliższe emisje: 1 maja, czwartek, godz. 22:05
4 maja, niedziela, godz. 00:40
16 maja, piątek, godz. 22:15

 


Obsypany nagrodami film braci Coen to czarny kryminał w białej scenerii zasypanej śniegiem Minnesoty. "Fargo"- fenomenalnie zagrany, skonstruowany precyzyjnie jak zegarek dramat chciwości, podłości i głupoty - to prawdziwa komedia ludzka, która byłaby śmieszna, gdy nie była tak tragiczna i okrutna.  Jerry Lundegaard (William H. Macy) to człowiek niewolny od słabostek. Bohater (a może należałby raczej powiedzieć: antybohater) jest dealerem  amochodowym w prowincjonalnym miasteczku w Minnesocie. Jerry  pozwolił sobie zdefraudować większą sumkę należącą do firmy jego pracodawcy i zarazem teścia, bogatego i despotycznego biznesmena Wade'a Gustafsona (Harve Presnell). Nie było to sprytne  oszustwo – machlojka wkrótce wyjdzie na jaw. Jerry wpada w panikę. Kiedy wszystkie rozsądne sposoby zatuszowania sprawy zawodzą, przerażony dealer chwyta się, niczym tonący brzytwy, desperackiego i szalonego planu. Jerry chce wynająć ludzi do porwania własnej żony, następnie wyciągnąć od siedzącego na pieniądzach teścia solidny okup i
podzielić się nim z porywaczami. Na wykonawców intrygi wybiera Carla (Steve Buscemi) i Gaeara (Peter  Stormare), dwóch drobnych opryszków z Północnej Dakoty. Odbywaj są nierozgarnięci i obydwaj, podobnie jak  Jerry Lundegaard, są nieudacznikami; Gaear jest do tego nieobliczalny i brutalny. Nic też dziwnego, że całe przedsięwzięcie kończy się katastrofą. Sfingowane porwanie zmienia się w krwawą jatkę - jedno morderstwo pociąga za sobą następne, a Jerry Lundegaard bezsilnie patrzy, jak ze zwykłego malwersanta staje się zbrodniarzem zamieszanym w kidnaping i wielokrotne zabójstwo. Gęsto ścielący się trup w spokojnej do tej pory okolicy stawia na baczność miejscową policjantkę. Marge Gunderson (Frances McDormand) jest w zaawansowanej ciąży i ledwo chodzi, ale zabiera się dziarsko za rozwiązywanie sprawy. Zagadka nie jest zresztą zbyt trudna do rozwikłania, bo wszystkie przestępstwa zostały popełnione nieudolnie. Jeżeli coś jest w tej sprawie zaskakujące, to głupota i podłość zamieszanych nią w ludzi.





ZNIKAJĄCY PUNKT


(Vanishing Point)
film sensacyjny, USA, 1997, 87 min

reżyseria: Charles Robert Carner
obsada: Viggo Mortensen, Christine Elise, Steve Railsback, Rodney A. Grant


premiera w ale kino!: 2 lutego 2008
najbliższe emisje: 1 maja, czwartek, godz. 23:50

 


Zrealizowana dla telewizji, uwspółcześniona wersja słynnego filmu Richarda Sarafiana z 1971 roku - tym razem z Viggo Mortensenem w roli głównej. Jimmy Kowalski (Viggo Mortensen) ma bogatą przeszłość. Kiedyś zasłużył się bohaterską postawą podczas słynnej akcji Pustynna Burza, ale wojskowe odznaczenia nie przysporzyły mu przyjaciół w armii. Pracował też  z powodzeniem dla policji, ale rzucił pracę zniechęcony przemocą i korupcją. Jego karierę kierowcy wyścigowego przerwał z kolei wypadek. Teraz największą miłością Kowalskiego jest jego żona Raphinia (Christine Elise), z która właśnie spodziewa się dziecka. Żeby zarobić na utrzymanie rodziny podejmuje się trudnego zadania. Ma w piętnaście zaledwie godzin dostarczyć z Denver do San Francisco zachwycającego ssportowego Dodge'a Chellengera rocznik 1970. Aby w tak krótkim czasie pokonać 1200 mil Kowalski rzadko zdejmuje nogę z gazu, zręcznie wymykając się policyjnym patrolom. W trasie dowiaduje się jednak, że jego  żona trafiła do szpitala i grozi jej poronienie. Żeby wrócić na czas Kowalski lekceważy wszelkie zakazy, policyjny pościg, który już został wszczęty i niebezpieczeństwo, jakie czyha na drodze. W szaleńczej  eskapadzie przez cztery stany Ameryki pomaga mu radiowy DJ (Jason Priestley).




SIEDEM


(Se7en)
thriller, USA, 1995, 122 min

reżyseria: David Fincher
obsada: Brad Pitt, Morgan Freeman, Gwyneth Paltrow, Kevin Spacey


premiera w ale kino!: 12 kwietnia 2008
najbliższe emisje: 1 maja, czwartek, godz. 01:30
11 maja, niedziela, godz. 23:25

 


"Siedem" to jeden z najważniejszych thrillerów lat 90. Wyraziste kreacje Brada Pitta i Morgana Freemana, ostry jak brzytwa, diaboliczny scenariusz, wizjonerskie zdjęcia Dariusa Khondji i przede wszystkim  nowatorski styl reżyserii Davida Finchera złożyły się na arcydzieło gatunku - film przewrotny, inteligentny i autentycznie przerażający. Wyrażenie "kino tylko dla ludzi o mocnych nerwach" jest nadużywane i zbanalizowane, ale w wypadku "Siedem" należy je potraktować jak najpoważniej. Detektywi David Mills (Brad Pitt) i William Somerset (Morgan Freeman) tworzą idealny duet. Mills to policyjny "pistolet": jest młody, impulsywny, zawsze gotowy do akcji. Somerset przygotowuje się do przejścia na emeryturę; jest doświadczony, oczytany i wybitnie inteligentny; śledztwa traktuje jak  intelektualną  rozgrywkę. Najnowsza sprawa prowadzona przez Millsa i Somerseta dotyczy wyjątkowo makabrycznych zabójstw.  Tajemniczy seryjny morderca w wyszukany sposób znęca się nad ofiarami. Każda ze zbrodni wygląda na  zaszyfrowany komunikat. Policjanci szybko odkrywają chorobliwą logikę, którą kieruje się morderca. Kluczem do zabójstw jest siedem grzechów głównych: Pycha, Nieumiarkowanie w Jedzeniu i Piciu, Zazdrość,  Nieczystość, Lenistwo, Chciwość i Gniew. Zbrodniarz wybiera na ofiary osoby, które uważa za przykłady wyjątkowych grzeszników, a następnie wymierza im karę stosowaną do występku: np. człowiek, który według mordercy zgrzeszył Lenistwem zostaje na wiele miesięcy przywiązany do łóżka, na którym umiera z powodu odleżyn, zakażeń i wycieńczenia organizmu. Morderstwa wyglądają na elementy jakiegoś większego, szalonego planu.



60 SEKUND


(Gone in Sixty Seconds)
film sensacyjny, USA, 2000, 113 min

reżyseria: Dominic Sena
obsada: Nicolas Cage, Angelina Jolie, Giovanni Ribisi, Robert Duvall, Vinnie Jones


premiera w ale kino!: 3 maja 2008
najbliższe emisje: 3 maja, sobota, godz. 20:00
4 maja, niedziela, godz. 22:30
13 maja, wtorek, godz. 21:25

 


Plejada hollywoodzkich gwiazd kradnie pół setki bajecznie drogich i rzadkich samochodów. Na czele przestępczej szajki stoi Nicolas Cage, samochodowy super-złodziej, bohater "60 sekund" - filmu akcji, który pojawia się w kłębach spalin, ryku silników i pędzi na najwyższych obrotach.  Randall "Memphis" Raines (Nicolas Cage) nie jest zwykłym złodziejem samochodów. To mistrz, legenda fachu. Przyjaciołom mówił, że kradnie nie z żądzy zysku, lecz z miłości do pięknych samochodów. A jednak Memphis wycofał się z branży i przeszedł na "emeryturę." Zrobił to na prośbę matki, która bała się, że uprawiając
swój proceder Memphis sprowadzi na przestępczą drogę swojego młodszego brata Kipa (Giovanni Ribisi). Kiedy Randall "Memphis" Raines odszedł z zawodu, ilość kradzieży aut w rejonie Los Angeles spadła o 47%. Poświęcenie bohatera poszło jednak na marne. Jego młodszy brat i tak został złodziejem - co gorsza o wiele mniej zręcznym niż Memphis. Kip spaprał właśnie zlecenie, które dostał od budzącego grozę rekina świata przestępczego Raymonda Calitri (Christopher Eccleston). Niespełnienie oczekiwań tego zleceniodawcy oznacza śmierć - i to w męczarniach. Memphis musi ratować brata. Calitri jest gotów darować Kipowi, ale pod niemożliwym do spełnienia warunkiem. Memphis musi w trzy dni ukraść 50 wskazanych rzadkich i kosztowanych samochodów. Zadanie jest niewykonalne, ale nie dla Randalla "Memphis" Rainesa, który zbiera złodziejską drużynę z dawnych lat i zaczyna szaleńczy wyścig z czasem. Po piętach depcze amatorom szybkich i cudzych samochodów detektyw Roland Castlebeck (Delroy Lindo), który od zawsze ścigał Memphisa i nigdy nie wierzył,  że superzłodziej wytrzyma na emeryturze.




BEZIMIENNI


(Los sin nombre/Nameless)
thriller, Hiszpania, 1999, 102 min

reżyseria: Jaume Balaguero
obsada: Emma Vilarasau, Karra Elejalde, Tristan Ulloa, Toni Sevilla


premiera w ale kino!: 27 lutego 2008
najbliższe emisje: 3 maja, sobota, godz. 00:40
7 maja, środa, godz. 02:15

 


Głos zamordowanej w nieludzki sposób dziewczynki pięć lat po śmierci odzywa się w słuchawce telefonu jej matki. Jeden z najgłośniejszych i najhojniej nagradzanych hiszpańskich filmów 1999 roku.

Kiedy policja znajduje w miejskich kanałach zmasakrowane zwłoki dziecka, Claudia (Emma Vilarasau), znana hiszpańska dziennikarka z trudem rozpoznaje w nich swoją sześcioletnią córkę Angelę (Judith Tort). Ciało jest ponacinane, wypalone kwasem, zniekształcone. Mija pięć lat, ale Claudia wciąż nie może pogodzić się z bestialskim morderstwem. Kiedy zaczyna powoli układać sobie na nowo życie, dzwoni telefon, a w słuchawce dziewczęcy głos mówi: "Mamusiu, to ja, przyjedź do mnie". Koszmar powraca. Claudia rzuca się w wir poszukiwań, w których pomogą jej były policjant, wcześniej zajmujący się tą sprawą i Quiroga (Tristán Ulloa), dziennikarz specjalizujący się w zjawiskach paranormalnych. Poszukiwania Angeli zaprowadzą ich do prawdy dużo gorszej, niż mogliby przypuszczać i do wiedzy, bez której ich życie byłoby łatwiejsze.

"Bezimienni" to pełnometrażowy debiut JAUME BALAGUERO, urodzonego w Katalonii młodego reżysera, który już wcześniej zwrócił na siebie uwagę obrazami krótkometrażowymi: "Alicją" nagrodzoną na katalońskim festiwalu w Stiges oraz "Días sin luz" nagrodzonym przez publiczność na szwedzkim festiwalu filmów fantasy. "Bezimiennymi", opartymi na powieści Brytyjczyka Ramseya Campbella, Balagueró odniósł zdumiewający festiwalowy sukces. Obraz nagradzano m.in. na Fant-Asia Film Festival, Fantafestival i Fabtasporto, podczas festiwalu w Gérardmer otrzymał aż cztery nagrody, tyle samo na festiwalu w Stiges, a w Puchon Balagueró odebrał specjalną nagrodę jury. Krytycy nie ukrywali, że film wiele zawdzięczał kreującej główną postać Emmie Vilarasau, wybitnej katalońskiej aktorce teatralnej, uczennicy m.in. Lee Strasberga i Carlosa Gandolfo. Vilarasau od wielu lat współpracuje z hiszpańską telewizją, ale na wielkim ekranie pojawia się sporadycznie. Jej rola w "Bezimiennych" przyniosła jej m.in. nagrodę w Stiges i Butaca Award, jedną z najważniejszych katalońskich nagród teatralno-filmowych. W 2006 roku Vilarasau zagrała jedną z głównych ról - intrygującej mężatki uwikłanej w toksyczny romans - w dobrze przyjętych "Kobietach w parku" Felipe Vegi. W tym samym czasie święciła sukcesy na deskach teatru w inscenizacji "Tramwaju zwanego pożądaniem", w której obsadzona była w roli Blanche Dubois.




 

/materiały informacyjne stacji telewizyjnych/ 

Udostępnij