Jeśli czytacie polskie kryminały, z pewnością kojarzycie nazwisko Marka Stelara – szczecinianina, autora kryminalnych cykli i kilku stand-alone’ów na granicy gatunku. „Ukryci” należą do tej drugiej grupy: to pierwszy w dorobku tego pisarza thriller psychologiczny.
Główną bohaterką powieści jest Marta Sygit, kobieta około czterdziestki, silna i niezależna – bo zmusza ją do tego życie. Marta ma syna, który kilka lat wcześniej w wyniku wypadku stracił władzę w nogach. Teraz Piotrek jest niemal pełnoletni i pogodził się z tym, że jeździ na wózku. Jego ojciec dawno temu zniknął z horyzontu, ale matka robi, co może, by chłopak nie czuł się odrzucony. Nieszczególnie więc dziwi, że syn jest sensem jej życia – a kiedy zostaje porwany sprzed centrum handlowego, Marta nie potrafi w to uwierzyć. Szybko orientuje się, że to nie pierwsze niepełnosprawne dziecko, które zniknęło w dziwnych okolicznościach. Co kieruje sprawcą? Gdzie są porwani chłopcy? Czy jeszcze żyją? I co zrobi matka, by odzyskać syna?
Na początek niestety garść zażaleń. Samą historię opowiedzianą w tej powieści – choć bez wątpienia szokującą, bo przecież nie sposób przejść obojętnie obok porwań niepełnosprawnych dzieci, tym bardziej że od początku przewija się tu podejrzenie motywu seksualnego – odebrałam niestety jako dość płaską. Głównie ze względu na jej linearność: wydarzenia poznajemy właściwie tylko z perspektywy Marty Sygit i Marka Bielawskiego, ojca jednego z porwanych chłopców. To oni we dwójkę prowadzą swoje „śledztwo” i odkrywają kolejne tropy. Zabrakło mi tu rodziców pozostałych dzieci (choć ich brak zostaje przez autora logicznie wytłumaczony), zabrakło mi też jakiejś kontry w postaci policyjnego śledztwa, czegoś, co nadałoby dodatkowy wymiar tej historii. Poza tym powieść jest według mnie zbyt przegadana – za dużo w niej dialogów i nie wszystkie są udane. Nie do końca kupuję też pewne elementy fabuły, związane na przykład z hipnozą (ale też nie zamierzam twierdzić, że to, co opisuje autor, jest niemożliwe, bo zwyczajnie się na tym nie znam). Niemniej sam Stelar w posłowiu wyznaje, że realia były dla niego mniej ważne niż emocje – i to widać. Dlatego jeśli chcecie mieć przyjemność z lektury „Ukrytych”, musicie po przymknąć oko na fabułę i poczuć emocje bohaterów.
Bo to właśnie oni są mocną stroną tej historii – na tyle mocną, że wynagradzają wymienione wyżej wady. „Ukryci” to rzeczywiście thriller psychologiczny, a zatem powieść skupiająca się na psychice postaci, i jako taki wypada świetnie. Autor na przykładzie swoich bohaterów pokazuje przede wszystkim, jak różne mogą być oblicza miłości i jak odmiennie ludzie reagują na nieszczęście. Jedni próbują sobie z nim radzić, inni się odcinają, kolejni nie potrafią pogodzić się z sytuacją – i każda z tych reakcji jest naturalna. Opisuje przy tym emocje w sposób tak naturalny, że się nam udzielają – razem z Martą możemy poczuć bezsilność, gniew, znużenie… Udowadnia też, że za pieniądze jednak nie można kupić wszystkiego, choć niektórzy bardzo by tego chcieli.
Nowa powieść Marka Stelara przywiodła mi na myśl także amerykańskie thrillery, bo to z nimi głównie kojarzę „potwory w ludzkiej skórze” – morderców, którzy pozbawiają swoje ofiary życia z „wyrafinowany” sposób, kierując się pokręconą, zrozumiałą tylko dla siebie motywacją. I choć w „Ukrytych” motywem przewodnim są porwania, nie morderstwa, logika sprawcy jest równie pokręcona. Czy wiarygodna – musicie sprawdzić sami. Zdaję sobie przy tym sprawę, że główny fabularny pomysł, czyli porwania niepełnosprawnych dzieci, dla części czytelników może być granicą, której nie mają ochoty przekraczać. Warto jednak podkreślić, że autor pisze dość łagodnie, nie epatuje przemocą i wulgarnością, a opisy, mimo swojej drastyczności, pozostają na tyle delikatne, na ile to możliwe.
Marek Stelar ma już wierne grono fanów, których serca podbił swoimi powieściami kryminalnymi. Czy thriller spod jego pióra przysporzy mu nowych czytelników – tego nie wiem, ale myślę, że warto bacznie się przyglądać pisarskim poczynaniom tego autora, bo to na pewno nie jest jego ostatnie słowo. I chociaż „Ukryci” z pewnością nie są najlepszą lekturą, po jaką sięgnęłam w te wakacje, nie żałuję spędzonego z tą powieścią czasu.
Druga część cyklu o Heinrichu Vogelu.
01 października 2024
Blask klejnotów potrafi przyćmić wszystko. Nawet zdrowy rozsądek.
12 lipca 2024
Komedia kryminalna o złodzieju, który dał się okraść.
04 czerwca 2024
Marek Stelar w ubiegłym roku zgarnął Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej, udowadniając, że potrafi tworzyć przemyślane, doceniane przez ...
11 marca 2024
Pierwsza część nowej serii kryminalnej laureata Nagrody Wielkiego Kalibru 2023.
04 marca 2024
Misiek i szwagier powracają w brawurowej komedii pomyłek, w końcu szwagier to jedna, wielka pomyłka.
03 listopada 2023
Nowa powieść laureata Nagrody Wielkiego Kalibru 2023!
29 września 2023
Pełna zwrotów akcji opowieść o przyjaźni ze zwierzętami, lojalności i współpracy.
15 czerwca 2023
Kiedy jest ten moment, w którym tracisz kontrolę nad swoim życiem i ziszcza się najczarniejszy scenariusz?
24 marca 2023
Zabójstwo emerytowanej nauczycielki, stara fotografia i szczątki więźniów obozu koncentracyjnego... Jak łączą się te sprawy?
13 września 2022
„Rykoszet” to przenikliwa i pasjonująca historia o dojrzewaniu do zbrodni.
21 lipca 2022
Nie będzie przebaczone temu, kto nie okaże skruchy. Nie ma skruchy w tym, w którym nie ma człowieka.
16 lutego 2022
Czasem dla dobra rodziny musisz przejść przez piekło. A czasem musisz ją tam zabrać ze sobą...
16 września 2021
Co musi się stać, żeby człowiek zmienił się w potwora?
15 marca 2021
Śmierć nie jest rozwiązaniem, byłaby dla ciebie za dobra.
04 września 2020
Szczecin jeszcze nigdy nie był tak mroczny…
28 stycznia 2019
„Niepamięć” łączy w sobie elementy powieści sensacyjnej oraz kryminalnej. I choć nie niesie oryginalnych treści, bo sięga po utarte już motywy – amnezję czy chęć ...
12 lutego 2018
„Niepamięć” Marka Stelara to historia podinspektora Sudera, który wyjeżdża na służbowe spotkanie do Berlina - a dwa miesiące później budzi się ze śpiączki w ...
05 lipca 2017
„Twardego zawodnika” polecam wszystkim, którzy szukają dobrego polskiego kryminału z szeroko rozwiniętą intrygą i wyraźnie zarysowanymi bohaterami, do których można ...
08 kwietnia 2016
"Twardy zawodnik" Marka Stelara to historia człowieka sukcesu, który traci kontrolę nad własnym życiem. Powieść ukazała się nakładem wydawnictwa Videograf, pod ...
10 listopada 2015
Nakładem wydawnictwa Videograf ukazała się powieść Marka Stelara "Rykoszet". Dużą rolę gra w niej syn podoficera Ludowego Wojska Polskiego straconego za szpiegostwo na ...
26 stycznia 2015