Bardzo lubię czytać powieści Jakuba Szamałka. Autor ma już na swoim koncie trylogię archeologiczną, trylogię o cyberprzestrzeni, a teraz dołączyła do nich powieść kosmiczna. Warto dodać, że choć pisarz ma tytuł doktora „tylko” z archeologii śródziemnomorskiej (co doskonale wykorzystał w serii o ateńskim detektywie Leocharesie), to mam wrażenie, że posiada specjalistyczną wiedzę w każdym temacie, któremu poświęca książkę – nawet jeśli sięga po kompletnie inną dziedzinę nauki niż ta, z której się doktoryzował.
Początkowo jednak miałam problem z zaangażowaniem się w fabułę „Stacji” – nie dzieje się w warunkach, które mogę sobie wyobrazić, z okołokosmiczną terminologią też raczej na co dzień nie obcuję. Ale szybko dałam się wciągnąć w tę historię niczym w czarną dziurę – stała się nieodkładalną towarzyszką każdej wolnej chwili.
Tylko idioci wierzą w happy endings.
Lucy Poplasky żyje bardziej w gwiazdach niż z rodziną na Ziemi. Kobieta dowodzi amerykańsko-rosyjską ekspedycją zmierzającą na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Podczas misji na pokładzie kapsuły dochodzi do wycieku amoniaku, który może zagrażać życiu całej załogi. Dowódczyni musi doprowadzić do końca powierzoną jej misję, a także zadbać o atmosferę w załodze – pokonać wzrastającą nieufność współpracowników, ale też odkryć, co lub kto jest winny awarii. W końcu są zdani tylko na siebie, bo najbliższa pomoc znajduje się czterysta kilometrów pod nimi – na Ziemi.
Zastanawiała się, czy jej koledzy też mieli takie myśli, też opłakiwali przegapione pierwsze kroki i słowa, czy to była tylko dola kobiet: czuć wyrzuty sumienia z powodu własnej ambicji.
Postać Lucy podoba mi się z dwóch powodów. Po pierwsze, Jakub Szamałek przełamał stereotypy płci i obsadził ją w roli zawodowej, w której ja automatycznie widziałabym mężczyznę. Lucy stoi na czele amerykańsko-rosyjskiej ekspedycji, z dystansem i zimną krwią podejmuje decyzje wpływające na całą załogę kosmiczną. Ale w przypadku tej bohaterki nie chodzi o samą rolę zawodową. Lucy ma rodzinę, jest matką, która spełnia się zawodowo, a w pracy spędza więcej czasu – nawet nie w systemie dniówek, bo wylatuje do niej na długie miesiące. I kocha to, co robi, choć jej rodzinę sporo to kosztuje. Widać to w rozdziałach, które dotyczą jej męża – Nate’a. To mężczyzna przejął opiekę nad córką, domem, aby Lucy mogła spełniać się zawodowo – czy to intuicyjny podział ról w rodzinie? Cóż, może powoli rzeczywiście zmierzamy w takim kierunku?
Uciekaj, krzyczały chemiczne sygnały, tylko tu nie było dokąd uciec. Schowaj się, tylko nie było jak. Walcz, ale nie wiadomo z kim, nie wiadomo jak, nie wiadomo czym.
„Stacja” to nietypowy kryminał z motywem locked room. Bohaterowie, choć znajdują się w kosmicznym bezkresie, są skazani na siebie w zamknięciu, w pakiecie z towarzyszącym im niepokojem oraz sytuacjami będącymi następstwem awarii. Bo nie oszukujmy się, że wyciek amoniaku jest jedynym problemem – to dopiero pierwszy element reakcji łańcuchowej zdarzeń, do których dojdzie wysoko nad Ziemią. Ale jej kolejne ogniwa już pozostawię Wam do odkrycia. Warto!
Czterysta kilometrów od Ziemi nie ma nikogo, kto mógłby przyjść z pomocą.
05 czerwca 2023
Jeśli jeszcze nie znacie „Ukrytej sieci”, czym prędzej nadróbcie niedopatrzenie.
20 listopada 2020
Wielki finał bestsellerowej serii „Ukryta sieć”.
23 października 2020
Kimkolwiek jesteś – wiedz, że nieświadomie możesz wiele zdradzać na swój temat.
28 maja 2020
To, o czym pisze i w jaki sposób to robi, wywołuje gęsią skórkę i chęć wymiany smartfona na poczciwą nokię 3310.
30 kwietnia 2020
Druga część bestsellerowej serii „Ukryta sieć” Jakuba Szamałka.
23 października 2019
Laureat Nagrody Wielkiego Kalibru powraca! Tym razem jednak Jakub Szamałek funduje czytelnikom współczesny thriller.
18 stycznia 2019
Pod naszym patronatem ukazała się dziś nowa powieść Jakuba Szamałka. "Czytanie z kości" to opowieść o dwóch zbrodniach i dwóch śledztwach - starożytnym i ...
18 listopada 2015
Niech tych z was, którzy za historią nie przepadają, nie przeraża fakt, że to kryminał rozgrywający się w starożytności. Choć historia ma tu z pewnością większe ...
14 czerwca 2013
"Morze Niegościnne" to druga, po uhonorowanej Nagrodą Wielkiego Kalibru Czytelników "Kiedy Atena odwraca wzrok", książka Jakuba Szamałka. Powieść o nowych przygodach ...
15 maja 2013
Intryga kryminalna jest tu tylko pretekstem do opisania starożytnego miasta, jego mieszkańców i ich obyczajów. Wizja Szamałka nie ma bowiem nic wspólnego ze szkolnym ...
12 października 2011