Stuart Gibbs jest znany z serii książek o szkole szpiegów, pełnych akcji i humoru, skierowanych do dzieci w wieku ośmiu–dwunastu lat. „Śledztwo w kosmosie” zaczyna nową serię dla tej grupy wiekowej, ale cechy charakterystyczne pozostają bez zmian: fabuła oferuje mnóstwo niespodzianek, podczas lektury trudno powstrzymać uśmiech, a z narratorem, dwunastoletnim Dashiellem Gibsonem, bez problemu utożsami się niejeden młody czytelnik. W zasadzie jedynym novum jest tło, autor osadza bowiem akcję tej powieści, jak wskazuje tytuł, w kosmosie. A konkretnie: na Bazie Księżycowej Alfa, gdzie Dash przyleciał z rodziną, by – podobnie jak pozostali mieszkańcy Alfy, zwani lunarnautami – przysłużyć się nauce. Tyle że życie w kosmosie nijak się ma do wyobrażeń i opowieści:
Wszystko, czego dowiedzieliście się z filmów o podróżach w kosmos, to kit.
Ogromne statki kosmiczne wygodne jak luksusowe promy wycieczkowe? Kompletna bzdura. Poruszanie się z prędkością warp? Nie ma szans. Holodeki? Terraformacja? Teleportacja? Lepiej na to nie liczcie.
Życie w kosmosie jest do bani.
Jedzenie smakuje na Księżycu paskudnie, a każdy dzień przypomina poprzedni. Nudę przerywa dopiero śmierć słynnego naukowca, doktora Holtza. Dorośli mieszkańcy Bazy Księżycowej Alfa twierdzą, że to był smutny wypadek – ale Dash wie, że prawda jest inna. Jednak czy uda mu się ją odkryć?
Mogłoby się wydawać, że w książce dla dzieci intryga kryminalna będzie uproszczona. Tymczasem „Śledztwo w kosmosie” pod tym względem pozytywnie zaskakuje: są tu mylne tropy, mamy więcej niż jednego podejrzanego, pojawiają się kolejne odkrycia w śledztwie, jest nawet detektyw (choć ma tylko dwanaście lat). Krótko mówiąc: ta powieść to pełnoprawny kryminał! A to niejedyny gatunek, z którego pełnymi garściami czerpie Stuart Gibbs. Znajdziemy tutaj także elementy powieści przygodowej i sci-fi, a wszystko podlane obficie humorem. Kryje się on w opisywanych sytuacjach, postaciach i języku – jednak najwięcej radości przynosi stopniowe odkrywanie tego, jak wygląda życie w kosmosie. Autor wykorzystuje w tym celu bardzo prosty chwyt: każdy rozdział poprzedza krótkim fragmentem „Oficjalnego przewodnika dla mieszkańców Bazy Księżycowej Alfa”, przedstawiającym konkretny aspekt życia poza Ziemią w iście podręcznikowy sposób. Młodszego czytelnika rozbawi przede wszystkim kontrast między opisami z przewodnika a księżycową rzeczywistością, starszego – ironiczne nawiązania do propagandowych, pełnych pustych obietnic tekstów, między innymi z czasów PRL.
Fabuła nowej powieści Gibbsa jest zatem pełnowymiarowa, uproszczone są natomiast portrety postaci. Bohaterowie nierzadko balansują na granicy wyrazistości i przerysowania; weźmy choćby rodzinę Sjobergów – wypadają przekonująco jako zepsuci do szpiku kości milionerzy, ale nie da się ukryć, że są po prostu realizacją stereotypu, która ma pokazać dzieciom, że pieniądze niekoniecznie oznaczają dobro. Ta stereotypizacja postaci, choć zauważalna, jest jednak na tyle subtelna, że nie przeszkodzi starszym czytelnikom w odbiorze powieści. Nie przeszkodzi też to, co młodszym czytelnikom się przysłuży: jasna konstrukcja (krótkie rozdziały poprzedzone fragmentami „Oficjalnego przewodnika”), narracja prowadzona wyłącznie z perspektywy Dasha oraz prosty (ale absolutnie nie prostacki!) język.
Katarzyna Wasilkowska, autorka książek dla dzieci i młodzieży, powiedziała niedawno coś, pod czym się podpisuję, mianowicie: „Kiedy dziecko sięgnie po książkę dla dorosłych, ma prawo się znudzić. Ale nigdy na odwrót – dobra książka dla dzieci nie może znudzić dorosłego”. I przykładem takiej dobrej książki dla dzieci jest właśnie „Śledztwo w kosmosie” Stuarta Gibbsa – powieść, która przyniesie mnóstwo frajdy czytelnikowi w każdym wieku.
Śmiertelne niebezpieczeństwo to chleb powszedni dla tajnych agentów. Nawet tych nastoletnich, którzy dopiero uczą się fachu.
13 września 2024
Drugi tom kosmicznego cyklu Stuarta Gibbsa to połączenie rasowego kryminału, dowcipnej przygodówki i fantastyki naukowej.
02 kwietnia 2024
Szósty tom wciągającej i przezabawnej serii sensacyjnej o nastolatkach, które ratują świat. I to w jakim stylu!
04 października 2023
Nowy cykl Stuarta Gibbsa, autora bestsellerowych powieści z serii „Szkoła szpiegów”, to połączenie rasowego kryminału, dowcipnej przygodówki i fantastyki naukowej.
01 czerwca 2023
Najsłynniejszy nastoletni tajny agent CIA z licencją na rozśmieszanie powraca z kolejną niebezpieczną misją.
06 grudnia 2022
Seria „Szkoła szpiegów” Stuarta Gibbsa to bestsellerowy cykl porywających powieści szpiegowskich dla dzieciaków.
01 lutego 2022
Nowa zwariowana seria szpiegowska dla dzieci! Nazywa się Ripley, Benjamin Ripley. Ma 12 lat, i sprawi, że całe dowództwo CIA będzie wstrząśnięte i zmieszane.
01 czerwca 2021