Pastwa, Agnieszka Jeż

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 29 kwietnia 2024

Pastwa

Autor: Agnieszka Jeż
Wydawnictwo: Luna
Premiera: 27 marca 2024
Liczba stron: 336
PATRONAT PORTALU KRYMINALNEGO

Na pastwę drapieżników

„Pastwa” to druga odsłona cyklu, której bohaterką jest Sonia Kranz – policjantka z dolnośląskiego Mieroszowa. Przeprowadziła się tu niedawno z Wrocławia po rozwodzie, razem z nastoletnią córką. Początki jej życia na prowincji mieliśmy okazję obserwować w rozpoczynającej cykl „Pomroce” – Sonia próbowała tam odnaleźć ponownie sens życia jako kobieta, matka i policjantka, odzyskać „ostry kontur”. Teraz, gdy znów ją spotykamy, widzimy, że powoli jej się to udaje. Jednak tę kruchą jeszcze stabilizację przerywa zaginięcie. Waldemar Wilski, syn lokalnego biznesmena, właściciela zakładów mięsnych, znika tuż po swoim weselu. Sonia musi wejść w jego życie: poznać żonę zaginionego, jego ojca, bratanicę, a także odkryć tajemnice skrywane przez mężczyznę. Szybko dochodzi do wniosku, że Wilski nie zniknął z własnej woli. Ale czy uda się go odnaleźć?

Zacznijmy od tego, że cykl o Soni Kranz nie jest skierowany do miłośników szaleńczego tempa i częstych zwrotów akcji. Nie, „Pastwa”, podobnie jak wcześniejsza „Pomroka”, to rzecz z pogranicza powieści obyczajowej i kryminału – powiedziałabym nawet, że tutaj szala przechyla się w stronę tego pierwszego gatunku. Autorka skupia się na życiu osobistym postaci. Przede wszystkim Soni, ale nie tylko; dużo miejsca poświęca na odmalowanie wizerunku rodziny Wilskich i realiów życia w małym mieście (Młodzi powyjeżdżali, starsi są skazani na Wałbrzych). Dlatego opowieść toczy się powoli, a to nie każdemu przypadnie do gustu. 

Ja jednak wsiąkłam w tę historię od pierwszych stron. Po prostu wierzę w wizję świata, jaką przedstawia mi autorka. A nie jest to świat najszczęśliwszy. Życie w małym miasteczku toczy się zazwyczaj spokojnym tempem – ale to nie znaczy, że nie zdarzają się tu przestępstwa. Najmocniej uderzają właśnie te drobne, codzienne (niestety) grzechy: przemoc domowa, brak szacunku do innych, krzywdzące poglądy, które znajdują ujście w słowach i zachowaniach. W tym świecie właściciel zakładów mięsnych, ojciec zaginionego Witolda, cieszy się szacunkiem, bo jest „swój” i dba o  „swoich” – i nie mają znaczenia jego skostniałe przekonania. Do tego dochodzi specyficzna atmosfera Dolnego Śląska, o której Sonia mówi tak:

Zaczynam myśleć, że na tych terenach jest coś… Nie wiem, jakiś niepokój, atmosfera, przez którą ludziom mąci się w głowach. Może naprawdę potrzeba jeszcze kilku pokoleń, żeby wszystko się unormowało? Przynajmniej stu lat spokojnego życia w jednym miejscu, bez dramatów, które wnikają w DNA i przechodzą z rodziców na dzieci.

Ten obraz ponurej (choć niepozbawionej nadziei) rzeczywistości podkreśla styl Agnieszki Jeż. Prosty, nienadmuchany zbędnymi opisami czy metaforami. Co ciekawe, powraca ta, która w Pomroce najmocniej zwróciła moją uwagę i którą już przywołałam: Sonia wreszcie zaczęła „odzyskiwać ostry kontur”. W Pastwie możemy obserwować, jak odnajduje się – powoli i nie bez trudności – w małomiasteczkowym życiu policjantki, ale też kobiety, matki i córki. Bo trzeba podkreślić, że Pastwa to opowieść o kobiecie pod nieustanną presją: szefa, który w związku z oczekiwanym awansem chce jak najszybszego rozwiązania sprawy zaginionego Witolda; matki, która wypomina Soni słabą opiekę nad Julką; córki, która podejmując nastoletnie wybory, nie zawsze przejmuje się dobrostanem matki. Sporo zresztą w tej powieści refleksji o rodzicielstwie, nie tylko w kontekście Soni i jej relacji z Julką. 

Wątek kryminalny nie jest tu szczególnie skomplikowany (łatwo domyślić się rozwiązania, nawet jeśli podobnie jak Sonia długo wolimy nie przyjmować go do wiadomości), ale nie przeszkadza mi to – bo czy proste historie nie są w prawdziwym życiu najczęstsze? Agnieszka Jeż w swojej nowej powieści pokazuje, do czego zdolny jest człowiek wystawiany na pastwę drapieżników. Zadaje przy tym kilka ważnych pytań. Wśród nich to najważniejsze: czy ten, kto widzi, a nic nie robi, jest winny?

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Pastwa" Agnieszka Jeż

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Przewina, Agnieszka Jeż

Czy można zabić kogoś dwa razy?

28 sierpnia 2024

WYWIAD

Wywiad z Agnieszką Jeż

Mamy dla Was rozmowę z Agnieszką Jeż – autorką kryminalnego cyklu o komisarz Soni Kranz.

02 maja 2024

NOWOŚĆ

Pastwa, Agnieszka Jeż

Komisarz Sonia Kranz powraca, a Dolny Śląsk wciąga ją coraz mocniej – zawodowo i prywatnie.

27 marca 2024

RECENZJA

Pomroka, Agnieszka Jeż

Mimo smutku wyzierającego z kart powieści – bijącego od „wiecznie jesiennego” Dolnego Śląska i pokiereszowanej rozpadem dotychczasowego życia Soni – jest w końcu ...

18 września 2023

NOWOŚĆ

Pomroka, Agnieszka Jeż

Jak długo należy czekać, żeby zacząć się bać?

23 sierpnia 2023

NOWOŚĆ

W cieniu góry, Agnieszka Jeż

W spokojnym Beskidzie Niskim zbrodnie raczej się nie zdarzały. Teraz na jednej śmierci się nie kończy...

29 czerwca 2022

RECENZJA

Kto jest bez grzechu, Agnieszka Jeż

Morderstwo opisane w tej książce jest takie… zwyczajne. I w tym tkwi siła tej powieści.

11 października 2021

NOWOŚĆ

Kto jest bez grzechu, Agnieszka Jeż

Sierżant Jezierska znowu na tropie!

15 września 2021

RECENZJA

Szaniec, Agnieszka Jeż

Nie da się nie dostrzec podobieństwa „Szańca” do książek Agathy Christie.

13 września 2021

NOWOŚĆ

Odpłata, Agnieszka Jeż

Podhale i Mazury – dwa odmienne światy, trzy różne zbrodnie. Jeden dług. Premiera już dziś!

24 lutego 2021

NOWOŚĆ

Szaniec, Agnieszka Jeż

Debiut kryminalny uznanej autorki powieści obyczajowych: ironia, suspens i portret polskiej prowincji, który poraża realizmem.

02 września 2020