Nikczemny narrator, Juliusz Machulski

Autor: Marcin Dorochowicz
Data publikacji: 26 czerwca 2025

Nikczemny narrator

Autor: Juliusz Machulski
Wydawnictwo: Sonia Draga
Premiera: 23 października 2024
Liczba stron: 592

Tajemnicze zgony wśród ekipy filmowej

Kamil Hubeny jest scenarzystą filmowym. Mieszka w Nowym Jorku, wykłada scenopisarstwo. Na prośbę przyjaciela, Eryka Mokronowskiego, któremu Kamil niedawno wysłał scenariusz, mężczyzna przylatuje do Polski z nadzieją na współpracę. Na miejscu okazuje się jednak, że Mokronowski ma problem: kilka osób z ekipy filmowej zmarło w ciągu ostatniego miesiąca. Eryk jest przekonany, że zgony nie były spowodowane wypadkami, boi się też, że będzie następny. Dlatego prosi Kamila o przeprowadzenie śledztwa.

„Nikczemny narrator” to druga powieść Juliusza Machulskiego. Tym razem autor zabiera nas do świata, który doskonale zna, czyli świata filmu. Akcja książki dzieje się w lipcu 1993 roku, a narratorem tej opowieści jest Kamil. Bohater ma w Polsce co robić. Oprócz niespodziewanego śledztwa ma też na głowie sprawy prywatne: żona chce się z nim rozwieść, matka skrywa pewną tajemnicę, mężczyzna jest także przekonany, że Eryk również nie jest z nim w pełni szczery.

Hubeny jest ciekawą postacią. Zwykle nie mam większego problemu z wyrobieniem sobie zdania na temat głównego bohatera, jednak w jego przypadku było inaczej. Długo nie wiedziałem, co o nim myśleć, miałem wrażenie, że nie jest do końca tym, za kogo usiłuje uchodzić, a jego zachowanie oraz postawa to jedynie maska. 

W „Nikczemnym narratorze” spotykamy bardzo dużo osób ze świata filmu, zarówno wymyślonych, jak i prawdziwych. Sam film i rozmaite kwestie z nim związane zajmują istotne miejsce w tej książce. Autor dzieli się z czytelnikiem ciekawostkami na ten temat, wyjaśnia niektóre zagadnienia czy słownictwo, którym posługują się filmowcy. Z tego też powodu intryga kryminalna przez dość długi czas pozostaje zepchnięta na bocznicę. Oczywiście autor nie pozwala nam zapomnieć, że jego powieść to kryminał, niemniej początkowo wątek ledwo majaczy gdzieś w tle i rozpędu nabiera dopiero w dalszej części powieści. Sposób, w jaki giną ofiary, wcale nie wskazuje jednoznacznie na działanie jakiegoś sprawcy; każe raczej myśleć, że mamy do czynienia z serią nieszczęśliwych wypadków – ktoś dostał zawału, ktoś inny spadł z wysokości…

Powieść Juliusza Machulskiego to również portret Polski z początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Czytelnik ma możliwość zobaczyć, jak żyło się w tamtych czasach. Moją uwagę niemal od pierwszych stron zwrócił kontrast mentalny pomiędzy zwykłymi ludźmi a filmowcami. Pierwsi nie wyszli jeszcze z PRL-u, ci drudzy już chcą gonić Amerykę, oczywiście na miarę polskich możliwości. Przy czym Juliusz Machulski jest sprawiedliwy i nie idealizuje środowiska, z którego się przecież wywodzi.

W tym wszystkim nie wolno zapomnieć, że „Nikczemny narrator” to komedia. Fani twórczości autora nie powinni pod tym względem narzekać, bowiem znajdą tu charakterystyczny dla Machulskiego humor. I chociaż książka jest słusznych rozmiarów – liczy sobie niespełna 600 stron – to właśnie między innymi dzięki temu humorowi czyta się ją naprawdę dobrze, lekko i przyjemnie.

Krótko mówiąc: „Nikczemny narrator” to bardzo sympatyczne połączenie komedii, obyczajówki i kryminału. Autor oprowadza nas po świecie filmu, przedstawiając jego meandry i pozwalając zajrzeć za kulisy. Lektura w sam raz na kilka wieczorów.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Nikczemny narrator" Juliusz Machulski

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Nikczemny narrator, Juliusz Machulski

Nowa powieść Juliusza Machulskiego.

31 października 2024

NOWOŚĆ

Wisząca małpa, Juliusz Machulski

Przezabawna czarna komedia retro.

16 maja 2023