Na końcu ulicy, Diane Chamberlain

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 25 sierpnia 2022

Na końcu ulicy

Autor: Diane Chamberlain
Przekład: Michał Juszkiewicz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera: 09 sierpnia 2022
Liczba stron: 464

Miłość i uprzedzenia

Jest rok 1965. Dwudziestoletnia Ellie Hockley z małego miasteczka Round Hill w Karolinie Północnej postanawia dołączyć do SCOPE, czyli projektu, którego celem jest walka o prawa obywatelskie Afroamerykanów i desegregację rasową. Rasizm na Południu ma się w tym czasie doskonale, dlatego Ellie do działania zniechęcają wszyscy wokół: rodzice, brat, chłopak, nawet przyjaciółka. Nie w smak im, że biała dziewczyna będzie „tracić czas i reputację” na „pomoc czarnym”, bo przecież jest dobrze tak, jak jest, „tak Bóg stworzył świat” – i tak dalej, i tak dalej. Ellie jednak uparcie dąży do celu, jaki przed sobą postawiła. Jeszcze nie wie, jak wysoką cenę przyjdzie jej za to zapłacić.

Mija 45 lat. Na końcu jednej z ulic w Round Hill dom buduje dla siebie małżeństwo architektów, Kayla i Jackson Carterowie. Zanim jednak zdążą się tam wprowadzić, Jackson ginie w wypadku, właśnie w nowym domu. Do wielkiego budynku przy lesie wprowadza się więc jedynie Kayla z czteroletnią córeczką Rainie. Choć miasteczko jest jej znane – tu się przecież wychowała, tu także mieszka wciąż jej ojciec – trudno jej znieść samotność, a ściana drzew za oknem bardziej ją przeraża, niż niesie spokój. Zwłaszcza odkąd pewnego dnia w jej biurze pojawia się dziwna kobieta, która twierdzi, że jeśli Kayla wprowadzi się na Hockley Street, coś złego stanie się jej córce…

Obie historie są opowiadane niemal naprzemiennie (niemal, bo rozdziałów z roku 1965 jest nieco więcej niż tych z 2010), ale ze strony na stronę odnajdujemy coraz więcej łączących je elementów. Od miejsca – na Hockley Street, gdzie wprowadza się Kayla, wychowała się przecież Ellie (ulica nosi zresztą nazwisko jej przodków) – po bohaterów, bo kilka osób pojawia się w obu odsłonach historii. Szybko orientujemy się, że to wydarzenia z lat sześćdziesiątych, których milczącym świadkiem był las za domem Kayli, kładą się cieniem na teraźniejszości Round Hill i do dziś pozostają żywe w pamięci niektórych. To dlatego z coraz większą ciekawością śledzimy ówczesne losy Ellie. Opowiadane w nieco naiwny sposób – ale też taka jest Ellie w roku 1965: niesiona ideałami, nieco infantylna, z jednej strony wytrwale dążąca do celu, który przed sobą postawiła, z drugiej wciąż pozostająca pod silnym wpływem rodziny. Zderzenie z biedą czarnych sąsiadów, uświadomienie sobie, że prąd i bieżąca woda są tak naprawdę luksusem, ale i odkrycie ciasnoty poglądów najbliższych – to wszystko wymusza przyspieszone dojrzewanie młodej kobiety. 

Diane Chamberlain jest autorką kilkunastu powieści, które przyniosły jej uznanie krytyków. To w większości powieści obyczajowe, a „Na końcu ulicy” sytuuje się gdzieś na pograniczu tego gatunku i kryminału. Autorka wyżej stawia zapoznanie czytelnika z bohaterami oraz przybliżenie mu tła społecznego i obyczajowego – zwłaszcza lat sześćdziesiątych – niż szybką akcję czy jej nagłe zwroty. Mówiąc wprost: nie jest to powieść, w której mnóstwo się dzieje (choć pod koniec akcja zagęszcza się tak, że trudno się od niej oderwać). Warstwa kryminalna jest tu raczej pretekstem do pokazania pewnego problemu – nierówności społecznych, rasizmu i dyskryminacji, czy szerzej: nienawiści i strachu wobec Innego. Z jednej strony to lekcja amerykańskiej historii, szczególnie szokująca dla tych, którzy nigdy bliżej nie interesowali się tym tematem i nie słyszeli o Pasie Biblijnym. Z drugiej – to rzecz o sile miłości i podążaniu za własnym sumieniem, nawet wbrew wszystkim wokół, dla których ważniejsze od własnych poglądów jest to, co powiedzą inni. To także uniwersalna opowieść o tym, że wszystkie nasze decyzje niosą konsekwencje, z którymi musimy żyć.

Lektura „Na końcu ulicy” wywołała we mnie mnóstwo emocji – ale zupełnie innych niż te, które odczuwam przy lekturze innych kryminałów czy thrillerów. To nie było typowe dla lektury gatunku napięcie związane z pytaniami „co dalej?” czy „kto zabił?”. Czytając powieść Diane Chamberlain, czułam przede wszystkim smutek i złość – na siłę uprzedzeń, mimo upływu lat wciąż żywych. 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Na końcu ulicy" Diane Chamberlain

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Na końcu ulicy, Diane Chamberlain

Rodzinny dramat, mroczna tajemnica i grzechy z przeszłości…

09 sierpnia 2022

NOWOŚĆ

Zatoka o północy, Diane Chamberlain

Co naprawdę zaszło w rodzinie Julie Bauer czterdzieści lat temu? Kto zabił jej siostrę? Dlaczego do więzienia trafił niewinny człowiek? Dziś ma premierę powieść ...

08 sierpnia 2013