„Krwawy Księżyc” to trzynasta część cyklu, którego bohaterem jest Harry Hole. Jo Nesbø długo kazał nam czekać na powrót policjanta z Oslo – od wydania poprzedniej części jego przygód, czyli „Noża”, minęły już ponad trzy lata (i kilka innych książek Nesbø). Może dlatego nowa powieść wydaje się tak dobrze przemyślana?
Zaczyna się mniej więcej tak, jak się spodziewamy: Harry pije, by zapomnieć, gdzieś na końcu świata, a w Norwegii w okrutny sposób giną młode kobiety. Jedynym, co je łączy, jest znajomość z niejakim Markusem Røedem, potentatem na rynku nieruchomości, nic zatem dziwnego, że mężczyzna jest pierwszym podejrzanym. Røed prosi Harry’ego o pomoc w wykryciu prawdziwego sprawcy i oferuje ogromne wynagrodzenie. W normalnych okolicznościach Holego nie da się kupić – ale teraz okoliczności nie są normalne. Aktualny koniec świata, na którym zapija się Harry, wypada w Los Angeles i w iście Childowskim stylu były policjant wplątuje się tu w sytuację, którą można sprowadzić do słów: pieniądze albo życie. I to wcale nie jego. Hole wraca więc na stare śmieci i robi wszystko, by rozwiązać zagadkę morderstw. Ma na to tylko dziesięć dni…
Zacznijmy od głównego bohatera, bo to przecież on przyniósł Jo Nesbø światową popularność. Harry Hole jest dokładnie taki, jakim go pamiętamy: idzie do wyznaczonego sobie celu bez rozglądania się na boki i zwracania uwagi na drobiazgi w stylu granic wyznaczanych przez prawo czy obyczaje. A teraz dodatkowo wydaje mu się, że już nie ma po co żyć – na co komu w tej sytuacji jakieś reguły? Znajomi są też inni bohaterowie: Øystein, Katrine Bratt, Stale Aune, Alexandra Sturdza, Truls Berntsen, Mona Daa… Dlatego na pewno nie warto zaczynać przygody z Holem od „Krwawego Księżyca” – za dużo tu nawiązań do poprzednich części, również pod kątem obyczajowym.
Bez zmian pozostaje także styl Jo Nesbø (który zawsze świetnie oddaje tłumaczka jego książek, Iwona Zimnicka). Chociaż fabuła jest dopracowana w każdym szczególe, do czego norweski autor zdążył nas przyzwyczaić, czasami można mieć wrażenie, że wątek kryminalny jest tu tylko pretekstem do snucia rozważań o szeroko pojętym życiu. Harry prowadzi swoje śledztwo, w dużej mierze po prostu rozmawiając z ludźmi, a w tych rozmowach pojawia się sporo obserwacji natury ogólnej. I choć niektóre poglądy pojawiają się wręcz zbyt często (tak, tak, wiem już, ze Muzeum Muncha to nieforemna bryła, która psuje przestrzeń wokół), taki styl w ogóle mi nie przeszkadza. Po pierwsze: zdążyłam się z nim zaprzyjaźnić w „Zazdrości” i „Zemście”, czyli wydanych w poprzednich latach zbiorach opowiadań Nesbø, bo w nich właśnie był szczególnie widoczny. Po drugie: autor zna umiar i język mimo wszystko pozostaje w „Krwawym Księżycu” środkiem wyrazu, nie zaś celem samym w sobie. W żaden sposób nie rozmywa zatem opowieści o zbrodniach.
A ta, jak już wspominałam, jest doskonale przemyślana. Podczas lektury ma się wrażenie, że każdy element fabuły – a wątków i postaci jest w tej historii naprawdę dużo – znalazł się w odpowiednim miejscu i doskonale realizuje cel, jakim jest podtrzymanie zainteresowania czytelnika. I chociaż chyba po raz pierwszy w mojej przygodzie z twórczością Jo Nesbø domyśliłam się, kto stoi za morderstwami, nie zmniejszyło to napięcia towarzyszącego lekturze, bo „Krwawy Księżyc” serwuje mnóstwo zwrotów akcji. Za to nie po raz pierwszy podczas lektury książek norweskiego pisarza zdarzyło mi się skrzywić z niesmakiem, bo doszedł w tej historii do granic wytrzymałości (oczywiście nie wszystkich czytelników, ale moich na pewno). I chociaż chwilami można się zastanawiać, czy aby nie nazbyt wydumane to wszystko, nie można wątpić, że Nesbø dobrze to wszystko obmyślił i poukładał.
„Krwawy Księżyc” to po prostu kawał dobrze przemyślanego fabularnie i doskonale skonstruowanego (zwróćcie uwagę na tytuły rozdziałów!) kryminału. To także opowieść o pożegnaniach – ale nie na zawsze i nie ze wszystkimi.
„Nocny dom” zaskakuje. Tylko – czy pozytywnie?
03 sierpnia 2023
Jo Nesbø igra z gatunkiem.
17 lipca 2023
Harry Hole powraca!
24 listopada 2022
Bohaterowie zbioru opowiadań „Zemsta” stają przed niezwykle trudnymi wyborami. Autor z wirtuozerią odmalowuje mroczne wizje przyszłości, w których sprawiedliwość ...
25 lutego 2022
Kryminał to tylko kostium, w który Nesbø przyodział swoje historie o emocjach.
08 listopada 2021
Bohaterowie zbioru opowiadań „Zazdrość” doświadczają gwałtownych uczuć.
23 września 2021
Jak wiele jesteś w stanie poświęcić w imię braterskiej miłości?
04 września 2020
Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, chciałabym, żeby „Nóż” był ostatnią powieścią o Harrym Hole.
11 lipca 2019
Gotowi na powrót Harry'ego? Premiera „Noża” już dziś!
19 czerwca 2019
„Macbeth” to nowa powieść w „Projekcie Szekspir”. Jo Nesbø, norweski specjalista od mocnych wrażeń wybrał najbardziej krwawą i mroczną sztukę mistrza dramatu.
20 kwietnia 2018
„Pragnienie” Jo Nesbø to jeden z najbardziej wyczekiwanych kryminałów tego roku. Jedenasty tom cyklu o przygodach Harry’ego Hole miał premierę w dzień urodzin pisarza, ...
03 kwietnia 2017
"Więcej krwi" to kontynuacja "Krwi na śniegu". W nowej powieści Jo Nesbø bohater ucieka na daleką północ Norwegii przed zemstą Rybaka, najważniejszego gangstera w Oslo, ...
21 października 2015
Gdybym miała opisać „Krew na śniegu” jednym zdaniem, to napisałabym, że to nieoczywista i pokręcona opowieść o miłości.
22 czerwca 2015
Uwaga, uwaga, fani Jo Nesbø - od dziś w księgarniach znajdziecie jego nową powieść! Co prawda nie ma w niej Harry'ego Hole, ale zapowiada się równie ciekawie - bohaterem ...
17 czerwca 2015
Nieco się bałam tej lektury – tego, że nie wciągnie mnie tak jak przygody Harry’ego, że bohater nie będzie tak interesujący, że fabuła będzie zbyt nudna albo ...
04 lipca 2014
Od dziś w księgarniach znajdziecie najnowszą powieść Jo Nesbø, zdobywcy Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru. Jej bohaterem nie jest jednak Harry Hole, a Sonny - więzień, ...
18 czerwca 2014
Nesbø świetnie przedstawia wszystkie barwy życia. I choć zakończenie pozornie temu przeczy, nie dajmy się zwieść: it’s all dark.
29 listopada 2013
A może macie ochotę na nową powieść Jo Nesbø? Od zeszłego tygodnia w księgarniach znajdziecie książkę "Policja" - historię o bezmiarze zła, do jakiego zdolny jest ...
05 listopada 2013
„Karaluchy” to kryminał mroczny, dotykający ciężkich tematów, momentami nawet dziwny i mistyczny, może przez te opary opium i egzotyczną mentalność większości ...
04 września 2013
Trzeba przyznać, że nie jest to najbardziej udane śledztwo w karierze błyskotliwego detektywa. Często jest on tutaj jak dziecko we mgle, daje się omamiać pozorom, jest ...
07 listopada 2012
Harry Hole powraca! Wczoraj w księgarniach pojawiły się wyczekiwane "Upiory" Jo Nesbø - tym razem norweski policjant zmierzy się z narkotykowym bossem.
28 czerwca 2012
Ponieważ Nesbø miał być piłkarzem, a i to, co się właśnie dzieje w Polsce, skłania do takich porównań, nikogo nie powinno zdziwić stwierdzenie: powieści o Harrym ...
25 czerwca 2012
Wysoko cenię powieści Jo Nesbø. „Pancerne serce” nie odbiega od tej normy: to doskonały thriller, który czyta się bez mała z wypiekami na twarzy. Ale mam jeden zarzut.
23 kwietnia 2012
Jest w "Pierwszym śniegu" pewien paradoks. Otóż z jednej strony to chyba najbardziej pozytywna powieść z Harrym z dotychczas przeze mnie przeczytanych. A z drugiej - ...
16 kwietnia 2012
Jo Nesbø jest w Polsce znany głównie dzięki cyklowi powieści z komisarzem Harrym Hole. Wybawiciel to szósta z nich – i pierwsza, która z taką powagą zadaje pytanie o ...
10 kwietnia 2012
Jo Nesbø, pisząc "Karaluchy", wykorzystał schemat użyty w debiutanckiej powieści. Znów wysłał Harrego poza granice Norwegii, by badał śmierć swojego rodaka; ponownie ...
22 marca 2012
Z Jo Nesbø rozmawia Zofia Jurczak
29 listopada 2010
Nesbø, mimo bardzo nieraz detalicznej narracji, potrafi sprawnie manewrować tempem zmierzając do nie tyle suspensu, co – konfrontacji. Tworzy bardzo porządną, gatunkową ...
21 czerwca 2007
Harry Hole, norweski glina, woli żeby jego nazwisko wymawiać Holy – z angielska „święty”, niż Hole – z angielska „dziura”. I to wydaje się zrozumiałe. ...
21 czerwca 2007