Dowody zbrodni, David J. Gibson

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 28 sierpnia 2023

Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne

Autor: David J. Gibson
Przekład: Alicja Głuszak
Wydawnictwo: Copernicus Center Press
Premiera: 23 sierpnia 2023
Liczba stron: 256

Rośliny mają głos

Głównym celem literatury popularnonaukowej jest poszerzenie wiedzy odbiorcy. Autorzy książek zaliczanych do tego działu literatury, niezależnie od poruszanych tematów, starają się zatem pisać przystępnie, tak by dotrzeć do jak największej liczby czytelników. Książka „Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne” jest przedstawicielką tego właśnie gatunku – David J. Gibson, profesor biologii roślin i badacz uniwersytecki, przybliża w niej tajniki botaniki sądowej. Od razu jednak zaznaczam: to rzecz bardziej naukowa niż popularna. Owszem, nie da się nie zauważyć fascynacji autora opisywanymi kwestiami (a ta zazwyczaj udziela się nieco czytelnikowi), niemniej dla chemicznego i biologicznego laika może to być miejscami trudna pozycja. Ale warto się przemóc i wesprzeć zamieszczonym na końcu publikacji słowniczkiem, by poznać odpowiedź na zadane w tytule pytanie.

Rośliny (…) mają styczność z systemem prawnym w różnych jego aspektach. Mogą być bezpośrednim narzędziem zbrodni (np. jako trucizny), ich obecność może łączyć domniemanych sprawców z miejscami zbrodni (…), a także bywają przetwarzane w celu otrzymania nielegalnych substancji (np. narkotyków roślinnego pochodzenia), wpędzając ich posiadaczy w kłopoty z prawem. Ponadto wiele wysoce pożądanych i cennych roślin staje się przedmiotem nielegalnego zbioru czy wycinki z ich siedlisk naturalnych, a potem przemytu i handlu. We wszystkich tych przypadkach identyfikacja roślin, roślinnych fragmentów, pyłku, okrzemek, zarodników lub roślinnych ekstraktów wymaga specjalistycznej wiedzy. I tu wkracza kryminalistyka botaniczna.

Autor opisuje każdy z tych aspektów od strony teoretycznej – pisze więc o anatomii drewna, wplata elementy z zakresu systematyki roślin, wyjaśnia, na czym polega badanie DNA roślin czy jak rośliny zachowują się w żołądku człowieka. Przy okazji przybliża nieco historię rozwoju kryminalistyki wiążącą się właśnie z roślinami. Na szczęście „Dowody zbrodni” to nie tylko sucha teoria – naukowe wywody służą zwykle wyjaśnieniu konkretnych przypadków (lub też odwrotnie: konkretne przypadki służą poparciu opisywanych teorii). Sprawy opisywane przez Gibsona dla czytelników są po prostu ciekawymi historiami kryminalnymi, które pokazują znaczenie roślin w śledztwach. Nie tylko to oczywiste, które jako pierwsze przychodzi nam na myśl – czyli choćby pierwsza sprawa, w której dowód w postaci rośliny (konkretnie: drewna, z którego zrobiono drabinę) przyczynił się do jego skazania sprawcy; mowa o porwaniu syna Charlesa Lindbergha w latach trzydziestych XX wieku. Autor opisuje też historie, które na pierwszy rzut oka niekoniecznie mają wiele wspólnego z kryminałem, na przykład te związane z roślinnością modyfikowaną genetycznie. 

Druga kwestia, która sprawia, że „Dowody zbrodni” mimo swojej naukowości są przyjemną lekturą, to mnóstwo ciekawostek, które poznamy w trakcie lektury. Wiecie, kiedy po raz pierwszy zbadano zawartość żołądka ofiary? Jak wyglądają pyłki? Jaka jest rola okrzemków w ustaleniu przyczyny śmierci? Zdawaliście sobie sprawę, że kiedy ktoś zakopie zwłoki w lesie – a kryminały każą nam wierzyć, że dochodzi do tego wcale nierzadko – przyroda w tym miejscu zmienia się tak bardzo, że fachowcy raczej tego nie przeoczą? Na moją wyobraźnię mocno oddziałują także przytaczane przez autora liczby. Choćby: 

Mimo że liczba zawartych w roślinach trucizn jest bardzo duża, to tylko 40–50 z blisko 16 000 lub większej liczby rodzajów roślin kwitnących w skali całego świata jest odpowiedzialnych za większość przypadków roślinnych zatruć. 

lub:

Marihuana to tylko jeden z gatunek roślinny spośród 400 000 znanych na świecie, które mogą być wprost uwikłane w sprawy kryminalne lub cywilnej lub mieć z nimi jakiś związek. 

I ostatni przykład: w 2013 roku przebadano 44 produkty ziołowe sprzedawane przez 12 firm – i okazało się, że tylko dwa spośród nich mają skład zgodny z deklaracjami! Cóż, teraz na pewno dwa razy się zastanowię, zanim sięgnę po jakiś suplement. Zanim zaparzę sobie ziółka – również.

Rośliny są niejednokrotnie pomijane, niedoceniane i zbyt często traktowane jako element tła. ta „niezdolność do uznania znaczenia roślin […] w stosunkach międzyludzkich” jest określana jako „ślepota na rośliny”. 

A zatem: nie lekceważmy roślin. One nigdy nie kłamią, tylko my czasem jesteśmy ślepi na informacje, które nam przekazują. Lektura „Dowodów zbrodni” to pierwszy krok do odzyskania wzroku.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne" David J. Gibson