Wspulnicy, Sławek Michorzewski

Autor: materiały wydawcy
Data publikacji: 16 grudnia 2021

Wspulnicy

Autor: Sławek Michorzewski
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Premiera: 06 grudnia 2021
Liczba stron: 288

WSPuLNICY – odjazdowa komedia kryminalna Sławka Michorzewskiego, która rozśmieszy Cię do… KRWI! 

Poznaj szalony gang fajtłapowatych bandziorów, których absurdalne potyczki wprowadzą cię w stan przyjemnego rozbawienia.

Nowe, poprawione wydanie powieści ukazało się 6 grudnia nakładem Wydawnictwa Oficyna 4eM.

O KSIĄŻCE

Ich plan był genialny w swej prostocie. Napad na bank? Nic trudnego! A jednak – mała pomyłka uruchomiła lawinę nieprzewidzianych zdarzeń. Pełni wdzięku, lecz nieco niechlujni bandyci mają teraz na karku nie tylko policję i mafię, ale nawet... lekarza psychiatrę.

,,WSPuLNICY", nowe wydanie zwariowanej komedii kryminalnej Sławka Michorzewskiego, to potężna dawka humoru, akcji i absurdu. Mimo, że wszyscy bohaterowie książki są fikcyjni, ich podobieństwo do postaci ze świata rzeczywistego bywa zatrważające i nieprzypadkowe. 

Członkowie niecodziennego tercetu – były strażnik miejski, nauczyciel wuefu oraz dyrektor banku – zmierzą się z przeciwnościami losu, by wydostać się z tarapatów, które sami sobie zafundowali. Zapominając o osobistych urazach, z pomocą przyjaciół i przy dużym szczęściu, mają szansę wyjść z tego cało.

 

Sławek Michorzewski, autor pięciu książek o tematyce kryminalno – komediowej.

Wypracował własny styl, między groteską, abstrakcją, a nierzadko także absurdem. Jego książki przeznaczone są dla czytelników dorosłych, obdarzonych dystansem rzeczywistości, i lubiących hardcorowe poczucie humoru. Prywatnie obieżyświat, mieszkał w Tajlandii, Burundi, Rwandzie i Kongo. Zaprojektował największy „żywy” labirynt w Azji Południowo-wschodniej. Zwiedził niemal całą Azję, Rosję, Stany Zjednoczone i Brazylię.

 

OD AUTORA

Trzymasz przed sobą wydanie drugie (poprawione) mojej pierwszej komedii kryminalnej, którą napisałem w roku 2010. Minęła dekada i ku memu zdziwieniu okazało się, że wiele rzeczy, bez których wtedy nie mogliśmy się obejść, zwyczajnie wyginęło, bezpowrotnie wypadło z obiegu. 

Dlatego też przebudowałem nieco tę opowieść, dzięki czemu, moim zdaniem staje się bardziej aktualna i przyjemniejsza w odbiorze. Książka opowiada historię napadu na bank, który... niemal się udał! Żeby nie psuć Ci zabawy, nie zdradzam już nic więcej. 

Zabiorę Cię w szaloną podróż po Gdyni i Sopocie, odbitych w krzywym zwierciadle. Gwarantuję potężną dawkę groteski, absurdu sytuacyjnego i humoru, prowadzących aż do zaskakującego rozwiązania. 

Sławek Michorzewski, 28.10.2021

FRAGMENT

– Ładny drzeworycik – zagaił Gruby, stawiając ciężką skrzynię z narzędziami na białej, marmurowej posadzce.

– To płaskorzeźba z egzotycznego drewna – mówił, szeroko otwierając usta, pan domu. – Co panom potrzebne do pracy?

– Mamy taką małą prośbę… – Gruby uniósł wieko skrzyni i sprawnym ruchem wyciągnął z niej strzelbę typu shotgun. – Na ziemię, łysy chuju! – wrzasnął, mierząc prosto w twarz gospodarza.

Oczy łysego jegomościa wystrzeliły z orbit, a jego ciało zastygło, przybierając pozory nienaturalnej sztywności. Ułamek sekundy później Długi kocim ruchem przyciągnął do siebie panią domu, zatykając jej dłonią usta. Kobieta najwyraźniej nie miała zamiaru się poddać i szarpała się na tyle mocno, że chcąc ją obezwładnić, uniósł ją do góry. Niestety, o parę centymetrów za wysoko, ponieważ kobieta wierzgając nogami trafiła go centralnie piętą w krocze. Bandzior zawył i zgiął się wpół, a kobieta odpadła od niego jak bomba od samolotu i z plaśnięciem uderzyła o posadzkę. W tym samym momencie, mężczyzna przypominający teraz do złudzenia bożka wykonanego z brązu z wytrzeszczonymi oczami ruszył na Długiego starając chwycić go za szyję.

– Zabiłeś DżuDżu! – krzyknął.

Reakcja Grubego na to niespodziewane zajście była natychmiastowa. Obrócił się na pięcie i walnął mężczyznę kolbą karabinu między łopatki. Uderzenie złożyło przeciwnika w pół. Półprzytomny próbując złapać równowagę poszybował do przodu i z całym impetem uderzył czołem w głowę zwijającego się z bólu Długiego, po czym obaj, niczym rażeni piorunem upadli bez oznak życia. Gruby rozejrzał się po hallu. DżuDżu leżała na brzuchu i głośno charczała. Długi zaś w pozycji półsiedzącej opierał się plecami o ścianę, a jego dłoń spoczywała na głowie gospodarza, która znajdował się pomiędzy jego nogami, twarzą na kroczu dokładnie rzecz ujmując.

– No to zrobiliśmy napad, ale rozpierducha – powiedział, drapiąc się bezradnie

po tlenionej na siwy blond czuprynie.

 

Wydanie II poprawione

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Wspulnicy" Sławek Michorzewski

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Miliarder, Sławek Michorzewski

„Miliarder” to komedia sensacyjna z mocnym akcentem szpiegowskim. Za sprawą jednej głupiej decyzji, wywołanej chęcią bycia w oczach znajomych kimś innym, niż się jest ...

13 marca 2019