Siostra śmierć, Daniel Petr

Autor: Ewa Dąbrowska
Data publikacji: 08 sierpnia 2019

Siostra śmierć

Autor: Daniel Petr
Przekład: Agata Wróbel
Wydawnictwo: Afera
Premiera: 28 maja 2019
Liczba stron: 368
PATRONAT PORTALU KRYMINALNEGO

Czechy w skandynawskim klimacie

Gdybym miała krótko odpowiedzieć, za co lubię serię Czeskie Krymi, stwierdziłabym, że za jej odmienność. Czescy pisarze serwują bowiem nieco inne opowieści, niż skandynawscy, brytyjscy, amerykańscy czy polscy. Nie chcę oczywiście wrzucać wszystkich do jednego worka – w literaturze każdego kraju są przedstawiciele bardzo różnych styli, fabuł itd. – jednak czeskie kryminały mają w sobie pewną lekkość. Nawet jeśli ich fabuły nie mają nic wspólnego z lekkością, jak jest w przypadku „Siostry Śmierć”. Z pewnością na taki mój odbiór czeskiej literatury ma wpływ także wydawnictwo Afera, które nieodmiennie serwuje polskim czytelnikom po prostu dobre książki.

Jak czytamy w opisie, „Siostra Śmierć” to kryminalny debiut Daniela Petra, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. W 2014 roku w Rumburku aresztowano pielęgniarkę, oskarżając ją o celową zamianę leków. Siostra Śmierć, jak ochrzciły ją media, miała zabić w ten sposób kilkoro pacjentów. Powieść Daniela Petra, wbrew tytułowi, nie skupia się jednak wcale na historii owej pielęgniarki; jest ona jedynie luźną inspiracją do złożonej opowieści o pewnym śledztwie.

Václav Rákos, policjant z Uścia nad Łabą, przyjeżdża w okolice Rumburka, by zbadać pewien trop. Wydaje mu się, że zmarła jakiś czas temu pacjentka, Božena Boučková, również jest ofiarą Siostry Śmierć, i postanawia sprawdzić ten wątek. Aby to zrobić, zamieszkuje wspólnie z synem – pod chwilową nieobecność żony – w pensjonacie w Krásnej Lípie, na granicy Parku Narodowego Czeska Szwajcaria. W tym samym czasie zaczynają się tu pojawiać różni ludzie, między innymi dzieci aresztowanej pielęgniarki i… zmarły dziesięć lat wcześniej zbrodniarz wojenny.

Akcja „Siostry Śmierć” jest niespieszna i początkowo to spokojne tempo może irytować. Mnie jednak opowieść wciągnęła niemal od pierwszych rozdziałów dzięki stworzonemu przez autora klimatowi. Nie bez przyczyny Czesi ochrzcili debiutancką powieść Petra „kryminałem skandynawskim z północy Czech”: to właśnie niespieszne tempo, pokiereszowani przez życie ludzie i bliskie codzienności historie kojarzą się z kryminalną twórczością Skandynawów. Podobnie jak położone nieco na uboczu miejsce akcji i natura jako siła, w walce z którą człowiek nie ma szans. Wszystkie te elementy znajdziemy w „Siostrze Śmierć”.

Na jeden z nich chciałabym zwrócić szczególną uwagę. Bohaterowie powieści są bardzo przeciętni, chciałoby się powiedzieć: do bólu zwyczajni. I mocno osadzeni w środkowoeuropejskich realiach, przez co ich zmagania z codziennością są bliskie polskiemu czytelnikowi. Ale, co trzeba podkreślić, warstwa obyczajowa powieści ma spore znaczenie dla fabuły – również te jej elementy, które początkowo wydają się wprowadzane wyłącznie dla pogłębienia wizerunku bohatera.  

Zabójcza pielęgniarka, zbrodniarz wojenny i rodzinne tajemnice – to całkiem sporo materiału jak na jedną książkę, ale Petr poradził sobie z poskładaniem wszystkich wątków. Dzięki spokojnemu tempu czytelnik bez problemu powkłada wszystkie elementy układanki we właściwe miejsca, nie mając przy tym wrażenia, że się zmęczył – ale też nie czując, że było mu zbyt łatwo i wszystko było podane na tacy. Jedyne, do czego mogłabym się w tej kwestii przyczepić, to fakt, że niektóre informacje zostają wprowadzone zbyt późno, przez co może poczuć się oszukanym. Ale tylko przez chwilę. 

Nie jest to najlepsza powieść w serii Czeskie Krymi, zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu powieści Ivy Procházkovej (i jeśli jeszcze nie zaczęliście przygody z czeskim kryminałem, to właśnie od niej polecam ją rozpocząć). Nie uważam jednak czasu spędzonego na lekturze „Siostry Śmierć” za stracony – to była klimatyczna wyprawa do południowych sąsiadów.

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Siostra śmierć" Daniel Petr

PRZECZYTAJ TAKŻE

NOWOŚĆ

Siostra śmierć, Daniel Petr

Dziś premiera nowego Czeskiego Krymi: „Siostra Śmierć”. W swoim debiucie kryminalnym Daniel Petr zabiera nas na północ Czech w okolice skalnych miast Parku Narodowego ...

28 maja 2019