{mosimage} Dwaj  bohaterowie, Frankie i Roy, nie gardzą żadnym zarobkiem. A to naciągną studentów w grze w karty na 200 $, to znów „przekręcą” biznesmena na kilkanaście tysięcy. Są ładnie napisani. Roy to oszczędny pedant z lekką nerwica natręctw, łykający placebo, by móc funkcjonować. Zarobionych pieniędzy nie wydaje. Ukrywa je w porcelanowym koniu, a gdy ten się wypełni, zawozi do banku na Kajmanach. Frankie chodzi w butach za 1000 $, szasta forsą i korzysta z uroków świata.
"> {mosimage} Dwaj  bohaterowie, Frankie i Roy, nie gardzą żadnym zarobkiem. A to naciągną studentów w grze w karty na 200 $, to znów „przekręcą” biznesmena na kilkanaście tysięcy. Są ładnie napisani. Roy to oszczędny pedant z lekką nerwica natręctw, łykający placebo, by móc funkcjonować. Zarobionych pieniędzy nie wydaje. Ukrywa je w porcelanowym koniu, a gdy ten się wypełni, zawozi do banku na Kajmanach. Frankie chodzi w butach za 1000 $, szasta forsą i korzysta z uroków świata.
"> Naciągacze, Eric Garcia - Portal Kryminalny

Naciągacze, Eric Garcia

Autor: Janusz Bierski
Data publikacji: 24 października 2007

Naciągacze

Autor: Eric Garcia
Wydawnictwo: Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz
Liczba stron: 256

Zawsze trzymałem bezpieczny dystans do  powieści przeniesionych na ekran. Od dawna już bowiem nie widzimy adaptacji rzeczy ważnych. Dominują książki bestsellerowe albo sprawnie zrobione, choć przewidywalne. Właśnie tę drugą kategorię reprezentują Naciągacze.

Przekręty, w których główny bohater – zazwyczaj biegły w swoim fachu, nie pozbawiony uroku, oszust – staje się ofiarą sprytniejszych od siebie, są eksploatowane w literaturze i kinie od lat. Wystarczy przywołać „Żądło” albo piekielnie inteligentne gry Davida Mameta.

Najwyraźniej czytelnik i widz lubią być zaskakiwani zmiennymi losami fortuny, którym towarzyszy śmiały – tu ukłon w stronę Arsena Lupin – pomysł i dowcipna realizacja. Eric Garcia, twórca Naciągaczy, udowadnia, że nadal jest to temat modny. I wbrew temu, co można by przypuszczać radzi sobie z nim nieźle.

Dwaj  bohaterowie, Frankie i Roy, nie gardzą żadnym zarobkiem. A to naciągną studentów w grze w karty na 200 $, to znów „przekręcą” biznesmena na kilkanaście tysięcy. Są ładnie napisani. Roy to oszczędny pedant z lekką nerwica natręctw, łykający placebo, by móc funkcjonować. Zarobionych pieniędzy nie wydaje. Ukrywa je w porcelanowym koniu, a gdy ten się wypełni, zawozi do banku na Kajmanach. Frankie chodzi w butach za 1000 $, szasta forsą i korzysta z uroków świata.

Wreszcie udaje mu się przekonać rozsądnego i ostrożnego Roya do numeru życia. Jednego z tych, po których można przejść na emeryturę. Roy nie jest zachwycony, gdyż musi pracować z ludźmi, których nie zna. Decyduje się, albowiem na horyzoncie pojawia się Angela, jego kilkunastoletnia córka, o której istnieniu nie wiedział. To właśnie z jej powodu zamierza dokonać ostatniego przekrętu, a później unormować swoje życie przy boku córki, a być może nawet byłej żony.

Czyta się to z przyjemnością, mimo że rozwiązanie świta w głowie już bardzo wcześnie. Jedną z przyczyn radości lektury jest bez wątpienia wielowątkowość opowieści. Garcia nie poprzestaje na podążaniu za głównymi bohaterami, ale otacza ich coraz ciaśniej całą galerią ciekawych indywiduów. Jest tajemniczy Turek – handlarz wszystkim, co przynosi zysk, jest psychiatra (w zamierzeniu autora, jak mniemam, szydercze pars pro toto wszystkich amerykańskich psychiatrów), jest wreszcie Angela, kilkunastoletnie dziewczę, które bardzo szybko przyswaja sobie tajniki pracy tatusia.

Naciągacze dowodzą nie po raz pierwszy, że w powieści kryminalnej, to nie intryga gra najważniejszą rolę, a bohaterowie. Nawet tacy trochę niechlujnie komiksowi.

NACIĄGACZE


Eric Garcia

/Matchstick Men/
Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz
Liczba stron: 256
Format: 120 x 200 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 83-7359-208-3
Data wydania: wrzesień 2005
cena 23,-

 

 

Udostępnij

Sprawdź, gdzie kupić "Naciągacze" Eric Garcia